Star Academy: Jak małe, niewinne zdanie uratowało skazany na porażkę serial?
Obelix z prasy gwiazd, wpadła w to, gdy była mała i tak naprawdę nigdy nie opuściła garnka. Jego ulubiona rozrywka? Przeszukuj sieci społecznościowe gwiazd, aby znaleźć wskazówki dotyczące rozstań lub nowych par, które wciąż są utrzymywane w tajemnicy.
„Akademia Gwiazd” jakiś czas temu wróciła do służby po kilkuletniej przerwie. Chociaż sukces został osiągnięty, porażka była od początku z góry przesądzona. Ale to było bardzo małe zdanie, jedno z tych, które nie miałoby tak dużej wagi, które w końcu przywróciło program na właściwe tory.
Alexia Laroche-Joubert wyjaśnia w C Médiatique, jak proste zdanie uratowało „Akademię Gwiazd” © France 5
Z biegiem lat urosła do rangi gwiazdy francuskiej telewizji. To ona wprowadziła Francuzów do reality TV, zwłaszcza poprzez uruchomienie Historia Loftuże serial pt Cześć podkreślone w Prime Video. Od tego czasu Alexia Laroche-Joubert przeszła długą drogę na boisku Poddasze nie był jedynym udanym programem, jaki mu zawdzięczamy. Jest również ukryty za tym Akademia Gwiazd która istnieje od chwili jej powstania w 2001 roku.
Jakby dla podsumowania tej wspaniałej kariery gościem programu była Alexia Laroche-Joubert nośnik C w tę niedzielę, 12 stycznia 2025 r. w programie France 5. Możliwość przyjrzenia się wszystkiemu, czego podjęła się od czasu, gdy wdarła się do branży telewizyjnej, porozmawiania o swoich bliskich, w tym o swoim otoczeniu zawodowym, jego sukcesy, ale także porażki. I wbrew temu, co wielu może sądzić, Akademia Gwiazd od początku nie był hitem.
Słowa ówczesnego szefa TF1 zmieniły wszystko
Zapytany o potencjał serialu w momencie premiery, Alexia Laroche-Joubert nie ukrywała, że wcale w to nie wierzy : “To była porażka podczas startu. To wciąż nieprawdopodobne. Poszliśmy ze Stéphane Courbitem, którego pokazałeś wcześniej i który jest moim szefem, aby spotkać się z ludźmi w TF1 i powiedzieliśmy im: „To nie ma znaczenia, zwrócimy ci pieniądze”. Pokłóciliśmy się itp.„.”
Jeśli zatem program był o krok od zapomnienia, wystarczyła wówczas niewielka interwencja szefa TF1, aby wszystko znów nabrało sensu: „Jest taka szalona sekwencja, w której Patrick Le Lay przychodzi i mówi: „Ale”. Jest coś, czego nie rozumiem, twoi uczniowie nie śpiewają. To szkoła śpiewu.„I odchodzi i ostatecznie tworzy Star Academy. To my, wychodziliśmy z Loft Story, chyba za bardzo wczuliśmy się w klasyczny reality show i tam powiedzieliśmy sobie, że zaprosimy artystów, sprawimy, że zaśpiewają itp. I eksplodowało.” To Ebony, Franck i , ostatnia trójka uczniów nadal ubiegających się o przyjęcie do Star Academy 2024, którzy z pewnością są mu dziś bardzo wdzięczni!