Stany Zjednoczone przerwały domniemaną operację wywierania wpływu przez prywatną organizację z siedzibą w Rosji
Według Departamentu Sprawiedliwości fałszywe konta w mediach społecznościowych obsługiwane przez sztuczną inteligencję rozpowszechniały prorosyjskie wiadomości w USA i innych krajach.
Departament Sprawiedliwości USA ogłosił we wtorek udaremnienie rosyjskiej operacji wywierania wpływu. Do wyborów prezydenckich w USA pozostały cztery miesiące, a eksperci twierdzą, że będą one prawdopodobnie celem zarówno ataków hakerskich, jak i prób wywierania wpływu za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wyżsi urzędnicy amerykańscy ogłosili już, że monitorują plany mające na celu zakłócenie głosowania.
Departament Sprawiedliwości USA twierdzi, że za najnowszą operacją wywierania wpływu stoi prywatna organizacja z siedzibą w Rosji, w której skład wchodzą oficerowie rosyjskiego wywiadu i byli pracownicy finansowanej przez Moskwę stacji telewizyjnej Russia Today (RT).
Organizacja ta podobno stworzyła zastrzeżoną platformę wykorzystującą sztuczną inteligencję do tworzenia i zarządzania setkami fałszywych kont w mediach społecznościowych, które wyglądały jak konta prawdziwych Amerykanów.
Według Reutersa, dokumenty sądowe pokazują, że organizacja stworzyła około 1000 fałszywych kont w sieci społecznościowej X Elona Muska. Profile te, które publikowały prokremlowskie poglądy i krytykowały ukraiński rząd, zostały od tego czasu zbanowane.