Springfield, Ohio, pozywa neonazistowską grupę, która według niego prowadziła haitańskie zastraszanie
Ostatni rok związany z napływem haitańskich imigrantów złożył w czwartek pozew przeciwko neonazistowskiej grupie, którą twierdzi, że był sercem ataku.
Miasto Springfield, burmistrz Rob Rue i kilku innych pozwali plemię krwi, jego przywódców Christophera Pohlhausa i Drake’a Berentza oraz siedmiu nienazwanych wyznawców w sądzie okręgowym w USA w Dayton.
Oskarżają grupę o „angażowanie się i podżeganie, kampanię nękania i zastraszania, motywowaną nienawiścią etniczną i rasową, przeciwko tym, którzy wspierali haitańską społeczność Springfield w obliczu rasistowskich ataków oskarżonych”.
Przy pomocy prawnej z Ligi Anty-Zwykłości powodowie proszą sąd o proces jury, który stara się zablokować grupę przed dokonywaniem dalszych zagrożeń i nałożenia odszkodowania.
Plik sądowy nie wymienił adwokata plemienia krwi. Wiadomości pozostawiono na numerach telefonów wymienionych pod nazwiskami Pohlhausa i Berentza.
Springfield, miasto liczące około 60 000 na zachód od Kolumba, w ostatnich latach jego populacja haitańska wzrosła do około 10 000 osób, ponieważ Haitańczycy uciekli z przemocy w swoim kraju w poszukiwaniu stabilności i zatrudnienia. Ich rosnąca liczba spowodowała tarcie z lokalnymi mieszkańcami, ponieważ szkoły, drogi, szpitale i programy społeczne zostały opodatkowane przez dużą populację – a zwłaszcza po zabiciu dziecka w 2023 r., Kiedy haitański kierowca imigrantów uderzył w autobus szkolny.
Jako kandydat, prezydent republikański Donald Trump doskonalił światową uwagę na miasto, podczas wrześniowej debaty prezydenckiej z demokratyczną rywalką Kamalą Harris, kiedy wzmocnił fałszywe twierdzenia, że Haitańczycy Springfielda porywają się i jedzą zwierząt ludzi.
Skarga twierdzi, że plemię krwi po raz pierwszy koordynowało „uderzenie” przeciwko miastu w lipcu, nazywając napływ Haitańczyków „inwazją”, która zagrażała „dobrym białym mieszkańcom” Springfielda.
„Członkowie plemienia krwi posłuchali wezwania” – powiedział zgłoszenie. „W ciągu następnych kilku miesięcy plemię krwi oraz jego członkowie i współpracownicy uwolnili potok nienawistnego postępowania, w tym akty nękania, zagrożenia bombami i groźby śmierci, wobec mieszkańców Springfield, którzy wypowiedzieli się na poparcie społeczności haitańskiej”.
Według dokumentu sądowego członkowie grupy pojawili się na miejskim festiwalu jazzowym i bluesowym w sierpniu, pokazując broń, machając flagami swastyki i nosząc pasujące czerwone koszule, czarne spodnie i maski narciarskie. Udali się do ratusza, gdzie Drake Berentz, zidentyfikowany jako lider grupy, dostarczył „rasistowską i antysemicką rant”, na które wyznawcy odpowiedzieli pieśniami „Seiga Heil” i nazistowskiej saluty.
Dodatkowe działania, które w pozwie twierdzi przeciwko grupie, obejmowały nękanie poczty głosowej, nienawistne e -maile i posty w mediach społecznościowych poniżające powód i ich rodziny. Skarga mówi, że członkowie grupy wykorzystali również aplikacje randkowe, aby wysłać mężczyzn szukających narkotyków i seksu do domów mieszkańców późno w nocy i opublikowali swoje dane osobowe z zamiarem przyłączenia się do nękania.
Pozew opisuje działania przypisane plemieniu krwi, które rozpoczęło się wcześniej i trwało po debacie Trump-Harris. Nie ma bezpośredniego odniesienia do uwag Trumpa, ale zauważa, że Pohlhaus „radośnie przypisał rosnące rozgłos”
Krótko po debacie przywódca krajowej grupy rzeczniczej Haitańczyków starał się wywołać prawo do prywatnego obywatelstwa do złożenia zarzutów karnych przeciwko Trumpowi i jego wówczas działającemu partnerowi JD Vance’owi z powodu chaosu i zagrożeń, jakie doświadczały Springfield. W październiku panel lokalnych sędziów postanowił przekazać sprawę prokuratorowi powiatu w celu dalszego dochodzenia, odrzucając wezwanie do haitańskiego mostu do wydania nakazów aresztowania lub wezwania do przywołania obu mężczyzn.
Grupa czeka na decyzję w sprawie odwołania, którą złożyła w Sądu Najwyższym w Ohio. W akcji twierdzi, że sąd miejski w hrabstwie Clark sędzi Valerie Wilt, Daniel Carey i Stephen Schumaker „wyraźnie i jednoznacznie brakowało jurysdykcji”, aby spotykać się jako grupa, tak jak w przypadku skierowania. Pozew jest w toku.