Społeczności Sikhów obawiają się naloty imigracyjne w świątyniach, gdy Trump kończy sanktuarium dla domów kultu
Po tym, jak administracja Trumpa powiedziała, że pozwoli to na imigrację i egzekwowanie celów w domach kultu, setki członków świątyni Sikhów w Nowym Jorku przestały regularnie uczestniczyć w nabożeństwach. Kolejna Gurdwara lub świątynia w West Sacramento w Kalifornii codziennie odbywa pół tuzina wezwań od członków obawiających się nalotów imigracyjnych. A inni obawiają się, że członkowie społeczności zaczną rezygnować z niezbędnych usług, często oferowanych w tych świętych przestrzeniach.
Gurdwara Sahib West Sacramento jest jednym z nich, z których pozwało administrację Trumpa w ciągu ostatnich kilku tygodni po usunięciu ograniczeń, które uniemożliwiły lodowi przeprowadzenie nalotów. W Stanach Zjednoczonych członkowie społeczności Sikhów, którzy są w dużej mierze pochodzenia indyjskiego, powiedzieli już, że widzieli, jak obawy związane są przyłapanie, utrudnili sposób, w jaki niektórzy, w tym naturalizowani obywatele, praktykują swoją wiarę.
„Ludzie przestaną chodzić do świątyni, meczetu i różnych miejsc, ponieważ poczują się zagrożone” – powiedział Narinder Singh Thandi, prezydent Gurdwara Sahib West Sacramento. „To tylko święte miejsce, w którym ludzie przychodzą po pomoc. Ludzie przychodzą, aby się modlić. Powinny być w stanie cieszyć się wolnością Stanów Zjednoczonych Ameryki. ”
Polityka, która uniemożliwiała agentom ICE przed wejściem do tak zwanych wrażliwych lokalizacji, w tym placów zabaw, szkół i szpitali, bez zgody nadzorców, pozostała nienaruszona przez kilka administracji, w tym podczas pierwszej kadencji prezydenta Donalda Trumpa. Ale prezydent uchylił tę zasadę w styczniu, co spowodowało powszechną krytykę grup religijnych i organizacji praw obywatelskich. Biały Dom nie odpowiedział na pytania NBC News na temat obaw związanych z udziałem nabożeństwa lub trwających procesów sądowych.
Pozew, do którego dołączył West Sacramento Gurdwara jako powód w zeszłym tygodniu, który został po raz pierwszy złożony przez grupę pod koniec stycznia, argumentował, że „samo zagrożenie tego [immigration] Egzekwowanie odstrasza kongregantów z uczestnictwa w usługach, zwłaszcza członków społeczności imigrantów. ” A w tym tygodniu kolejne dwa tuziny chrześcijańskich i żydowskich grup, argumentując, że nowa polityka narusza wolność religijną.
Thandi powiedział, że jego gurdwara, która obsługuje od 1500 do 5000 osób podczas zgromadzeń, do tej pory nie odwiedzano przez agentów imigracyjnych. Ale doniesienia o zamiataniu w mniej niż dwóch godzinach jazdy od Sacramento miały wielu na krawędzi, powiedział Thandi. A usunięcie w zeszłym tygodniu niektórych korzystających z samolotu wojskowego ma dodatkowo wzmocnione obawy wśród czcicieli. Powiedział, że musiał codziennie odbywać kilka połączeń od zaniepokojonych czcicieli, którzy często pytają o możliwość nalotów lodowych w świątyni, wraz z innymi pytaniami o zapewnienie bezpieczeństwa.
Thandi powiedział również, że chociaż Gurdwara zapewnia jedzenie przez cały dzień, zauważył, że około 100 osób przesunęło czas posiłków, decydując się na jedzenie w mniej zatłoczonych godzinach, zamiast przyłączać się do typowego lunchu po usługi. Uważa, że zmiana może być, aby uniknąć potencjalnych spotkań z lodem.
Chociaż dotychczasowa frekwencja się utrzymuje, powiedział, że jest „w 100% pewien”, że nie będzie tak długo, jeśli zabezpieczenia nad domami kultu nie zostaną przywrócone. Właśnie dlatego jego świątynia dołączyła do pozwu. Thandi dodał, że oprócz rosnących obaw wśród czcicieli, zbliżający się potencjał nalotów lodowych zachęca do możliwości, że świętość ich przestrzeni nie zostanie przestrzegana.
„Podążamy za protokołem. Kiedy wchodzimy do środka, siedzimy na podłodze i zdejmujemy buty. Zakrywamy głowy – powiedział Thandi. „Nie chcemy mieć czegoś takiego jak oficer imigracyjny, który przychodzi z włączonym butami. … Nie wiemy, co ma w kieszeni. Zdecydowanie nie dopuszczamy broni. ” (Podczas gdy Sikhowie są zobowiązani do noszenia kirpan lub artykułu wiary, który przypomina nóż lub miecz, jest noszony jako symbol współczucia, a nie przemocy i pozostaje osłonięty).
Według Sikh Coalition, krajowej organizacji non -profit, organizacji non -profit krajowej organizacji obywatelskiej istnieje około 500 000 Sikhów i ponad 350 gurdwarów w całym kraju. Grupa, która po raz pierwszy przybyła do USA w 1800 roku, w dużej mierze stworzyła domy w Nowym Jorku i Kalifornii. Ale inne obszary stały się również głównymi ośrodkami kulturowymi, w tym Chicago, Oklahoma City i Dallas. Chociaż nie ma konkretnych danych na temat nieudokumentowanych Sikhów, według szacunków Centrum Badań Badawczych 2021 w USA jest około 725 000 indyjskich imigrantów.
Queens, Gurdwara z Nowego Jorku, Sikh Cultural Society, doświadczył około 10% zanurzenia, tłumacząc się na około 200 mniej czcicieli, powiedział jej prezydent Jatinder Boparai. Osoby bez dokumentów, powiedział, prawdopodobnie „nie chcą ryzykować”.
Boparai powiedział, że biorąc pod uwagę cel świętych przestrzeni, zgadza się z tymi, którzy prowadzili procesy sądowe.
„Miejsca kultu nie powinny stać się naladami lodowymi, ponieważ ludzie chcą się modlić. Modlimy się, zwłaszcza religia Sikhów, dla całego świata – powiedział Boparai.
Mimo to Boparai powiedział, że uważa, że rząd ma „wszelkie prawo” do prowadzenia zamiatania imigracyjnego i że represje niekoniecznie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę obietnice kampanii Trumpa. Powiedział, że większość czcicieli pozostała zaangażowana w jadę i nie było żadnych nalotów w świątyni.
„Jestem dobrym obywatelem” – powiedział. „Zgadzam się z moim rządem”.
Harpreet Singh Toor, sikh i wieloletni lider społeczności w Queens w Nowym Jorku, powiedział, że napięte środowisko spowodowało nawet niepokój niektórych posiadaczy zielonych kart i naturalizowanych obywateli. Toor powiedział, że rozmawiał z kilkoma osobami, które od dawna miały obywatelstwo USA, ale obawiają się, że każde drobne szczotki z prawem dziesięcioleciami mogą wylądować w gorącej wodzie z urzędnikami imigracyjnymi. Powiedział, że rodziny odwołują swoje międzynarodowe plany podróży z obaw, że nie zostaną wpuszczeni w kraju.
Trump, w tym w Newark, New Jersey, który został zatrzymany i przesłuchany przez Ice.
Toor powiedział, że w tym momencie niepokój związany z imigracją wyparł się w licznych aspektach życia poza świątynią.
„Ruch w przedsiębiorstwach” – powiedział Toor. „Firmy narzekają na to. W miejscach kultu jest ruch uliczny, niezależnie od tego, czy jest to meczet, czy Gurdwara. ”
Sikh Gurdwaras są integralnymi przestrzeniami dla wielu członków społeczności, zwłaszcza imigrantów indyjskich, służących jako centrum życia społecznego i komercyjnego. To sprawia, że obecne środowisko imigracyjne są jeszcze bardziej niepokojące, powiedział Harman Singh, dyrektor wykonawczy Sikh Coalition. Singh powiedział, że usłyszał od Gurdwaras w całym kraju, że frekwencja spadła, co może oznaczać, że niektórzy czciciele rezygnują z krytycznej opieki.
„To naprawdę bolesne, ponieważ oczywiście nasze domy kultu są miejscami, w których ludzie idą nie tylko na kult, ale także na społeczność, na niezbędne nabożeństwa” – powiedział Singh. „Obejmuje to wszystko, od opieki psychiatrycznej po zdrowie fizyczne po poczucie przynależności”.
Singh wspomniał również, że Sikhowie, mniejszość w Indiach, od dawna doświadczają prześladowań w swojej ojczyźnie. Ale obawy dotyczące ich bezpieczeństwa w USA są teraz zwiększone, szczególnie po zabójstwie lidera Sikh Separatist w Nowym Jorku, został odkryty w 2023 r. W 2023 r. Kwestia imigracji dodała kolejną warstwę napięcia, powiedział.
„Ludzie doświadczający prześladowań religijnych w Indiach mogą przyjechać tutaj do Stanów Zjednoczonych, aby szukać azylu” – powiedział Singh. „Teraz ci sami ludzie martwią się o swoje bezpieczeństwo na amerykańskiej ziemi, a także teraz martwią się tym dodatkowym ryzykiem dla ich statusu imigracyjnego”.