Skrajnie prawicowe protesty w Wielkiej Brytanii: obrażenia i aresztowania

Demonstranci skrajnej prawicy kontynuowali w sobotę starcia z policją w kilku brytyjskich miastach, w tym w Liverpoolu i Londynie. Zamieszki nękają Wielką Brytanię od wielu dni. Wywołał je poniedziałkowy atak nożownika w angielskim mieście Southport, w którym zginęły trzy dziewczynki, a także późniejszymi dezinformacjami rozpowszechnianymi w Internecie. TASR informuje o najnowszych wydarzeniach na podstawie doniesień agencji Reuters i AFP.

W wyniku zamieszek ulicznych w sobotę rannych zostało kilku funkcjonariuszy policji. Gwałtowne protesty, które rozpoczęły się już we wtorek wieczorem w Southport, a następnie rozprzestrzeniły się na inne brytyjskie miasta, zostały wywołane fałszywą informacją, że sprawcą wspomnianego ataku był radykalny islamski imigrant ubiegającym się o azyl w Wielkiej Brytanii.

Policja w Liverpoolu poinformowała w sobotę, że kilku jej funkcjonariuszy zostało rannych w „poważnych zamieszkach” w centrum miasta. Demonstranci rzucali w policjantów różnymi przedmiotami, w tym krzesłami, bombami dymnymi, cegłami, jajkami i puszkami po piwie. Kilka osób zostało również zatrzymanych przez policję podczas protestu w Londynie. W jednym z tych przypadków powodem było nazistowskie pozdrowienie skierowane do uczestnika kontrdemonstracji.

Cztery osoby zostały aresztowane w Kingston upon Hull we wschodniej Wielkiej Brytanii podczas gwałtownych protestów, podczas których demonstranci rzucali butelkami w policję. Trzech funkcjonariuszy policji odniosło tam obrażenia. Według BBC, demonstranci wybili również szyby w hotelu, który służy jako schronisko dla migrantów.

Zamieszki wybuchły również w Belfaście w Irlandii Północnej, gdzie odbyła się demonstracja przeciwko islamowi, ale także równoległy wiec przeciwko rasizmowi. Podobna sytuacja miała miejsce w Leeds, gdzie około 150 osób z angielskimi flagami skandowało antyimigracyjne hasła, podczas gdy kontrdemonstranci przegonili ich z ulic i nazwali „nazistowskimi szumowinami”. Podobne kontrdemonstracje miały miejsce na przykład w centrum Nottingham. Według agencji Reuters, napięta atmosfera panowała również w Manchesterze.

Meczetom w całym kraju zalecono wzmocnienie ochrony. Jednocześnie policja zwiększyła liczbę funkcjonariuszy rozmieszczonych na ulicach brytyjskich miast przez cały weekend, na który skrajna prawica planuje co najmniej 30 demonstracji w całej Wielkiej Brytanii. Zapowiedziano również kilka kontrdemonstracji grup opowiadających się przeciwko rasizmowi. Premier Keir Starmer potępił „skrajną prawicę” za przemoc i poparł decyzję policji o podjęciu zdecydowanych działań.

Atak w Southport, w północno-zachodniej Anglii, miał miejsce w poniedziałek podczas imprezy tanecznej dla dzieci poświęconej twórczości amerykańskiej piosenkarki Taylor Swift. 17-letni młodzieniec jest oskarżony o śmiertelne pchnięcie nożem trzech dziewczynek w wieku 6, 7 i 9 lat. Zranił również ośmioro innych dzieci i dwoje dorosłych, którzy próbowali chronić dzieci przed napastnikiem. Pięcioro z rannych dzieci, a także dwoje dorosłych wspomnianych powyżej, jest w stanie krytycznym.

Policja zatrzymała napastnika. Jest on oskarżony o potrójne morderstwo i dziesięć innych zarzutów usiłowania zabójstwa. W czwartek miał rozprawę w sądzie Liverpool Crown Court.Sędzia ujawnił wówczas jego tożsamość, co określił jako działanie w interesie publicznym, w celu zapobieżenia dalszym spiskom. Oskarżony Axel Rudakubana w przyszłym tygodniu skończy 18 lat i urodził się w Cardiff, a jego rodzice pochodzą z Rwandy.