Siedmiu turystów trafiło do szpitala na Fidżi z podejrzeniem zatrucia alkoholem
Co najmniej siedmiu turystów, w tym czterech Australijczyków, zostało hospitalizowanych w związku z podejrzeniem zatrucia alkoholem w kurorcie na Fidżi – poinformowały w poniedziałek rządy Australii i Fidżi.
Turyści zachorowali po wypiciu koktajlu w kurorcie Warwick na Fidżi, na południowym wybrzeżu wyspy Viti Levu – podał rząd tego kraju.
„To wyjątkowo odosobniony przypadek, który dotyczył tylko siedmiu gości konkretnego baru na terenie ośrodka” – stwierdzono w oświadczeniu.
W zeszłym miesiącu .
Według rządu dyrekcja kurortu oświadczyła, że nie zamieniła składników ani nie zmieniła jakości napojów serwowanych gościom.
„Chociaż rozumiemy obawy, chcemy podkreślić, że turystyka na Fidżi jest zazwyczaj bardzo bezpieczna, dlatego natychmiast podjęliśmy działania, aby znaleźć przyczynę choroby gości w tym ośrodku”.
Mereisi Makutu, kierownik recepcji kurortu, powiedziała państwowemu nadawcy, że prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu.
„Naszym głównym priorytetem jest obecnie opieka nad gośćmi przebywającymi w szpitalu” – powiedziała w wywiadzie Fiji Broadcasting Corporation.
Skarbnik Australii Jim Chalmers wyjaśnił na konferencji prasowej, że urzędnicy konsularni pomagają osobom poszkodowanym wraz z rodzinami, podczas gdy fidżijska policja prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia.
„Myślimy o przyjaciołach i rodzinie ofiar. To niewątpliwie dla nich bardzo przygnębiający moment” – powiedział.
Rząd Australii zaktualizował swoje zalecenia dotyczące podróży do tego kraju, sygnalizując niebezpieczeństwa związane z nadmiernym spożyciem alkoholu i ogólnie ostrzegając swoich obywateli.
„Jeśli Australijczycy podróżują, bądźcie bardzo wyczuleni na potencjalne ryzyko związane z piciem i zatruciem alkoholem” – wykrzyknął Chalmers.