Serwis podaje, że śmierć Davida Lyncha może być powiązana z pożarami w Los Angeles
0
Śmierć uznanego reżysera i scenarzysty Davida Lyncha w najbliższy czwartek (16 stycznia) można powiązać z pożarami, które wstrząsają Los Angeles.
Dzieje się tak dlatego, że w 2024 roku reżyser ujawnił, że cierpi na rozedmę płuc, będącą efektem wieloletniego palenia. Według Deadline musiał opuścić dom z powodu pożarów w Los Angeles, które pogorszyły jego zdrowie.
Informację o śmierci reżysera przekazała rodzina filmowca, zamieszczając oficjalną notatkę na swoim Facebooku.
„Z wielkim smutkiem my, rodzina, ogłaszamy śmierć mężczyzny i artysty Davida Lyncha. Chcielibyśmy w tym momencie prosić o odrobinę prywatności. Teraz, gdy nie ma go już z nami, w naszym świecie jest wielka dziura. Ale, jak powiedział, skup się na pączku, a nie na dziurze w pączku… Jest piękny słoneczny dzień, a niebo i tak jest błękitne” – czytamy w oświadczeniu.
W 2024 roku David Lynch ujawnił, że zdiagnozowano u niego rozedmę płuc. W mediach społecznościowych powiedział, że choroba jest konsekwencją lat palenia.
„Rzuciłem palenie ponad dwa lata temu. Niedawno miałem zrobione kilka badań i dobra wiadomość jest taka, że jestem w świetnej formie, z wyjątkiem rozedmy płuc. Jestem pełen szczęścia i nigdy nie przejdę na emeryturę. Chcę, żebyście wszyscy wiedzieli, że naprawdę doceniam waszą troskę” – napisał w mediach społecznościowych.