Ostatnie posty

Serial „Yellowstone” przygotowuje się do wielkiego finału bez Kevina Costnera / Słynna powieść w formie miniserialu / Tom Holland wezwany do oczyszczenia „Madame Web” z zarzutów

Wielki finał „Yellowstone” nadejdzie w przyszłym miesiącu bez głównego aktora Kevina Costnera, Amazon Prime Video będzie zamiast tego streamować nowy miniserial oparty na kolejnej słynnej powieści, podczas gdy na froncie filmowym aktor Tom Holland potwierdził na najbardziej oficjalnym możliwym poziomie, że uniwersum „Spider-Mana” rozszerzy się o nowy tytuł. W weekendowym Nerd Alercie przeczytacie również o nowym filmie „Predator” kręconym w tajemnicy, nowej serii komiksów „Star Wars” zapowiedzianej przez Marvel Comics oraz anulowaniu „Good Omens” z powodu skandalu związanego z napaścią seksualną na pisarza Neila Gaimana.

„Yellowstone” przygotowuje się do wielkiego finału bez Kevina Costnera

Paramount+ zaprezentował w tym tygodniu długo wyczekiwany zwiastun wielkiego finału „Yellowstone”, najpopularniejszego serialu w swojej historii. I „długo oczekiwany” w tym przypadku nie jest przesadą, biorąc pod uwagę, że pierwsze 8 odcinków finałowego sezonu 5 wyemitowano między listopadem 2022 a styczniem 2023 roku. Ostatnie odcinki miały zostać wyemitowane w późniejszym terminie w zeszłym roku. Ale wszystko rozpadło się po rozpoczęciu. Finałowa część zachodniej serii będzie miała swoją premierę 14 listopada.

My w Rumunii będziemy mogli obejrzeć ją na SkyShowtime, platformie streamingowej, która emituje większość oryginalnych produkcji Paramount+ na rynkach europejskich. Zwiastun, który możecie zobaczyć nieco poniżej, jest zwiastunem godnym tej okazji. Ale niesie też ze sobą ogromną niespodziankę. Dlaczego tak twierdzę? Cóż, ponieważ zwiastun pokazuje dużo Kevina Costnera, zarówno w wizualizacjach, jak i jako narrator. „Wszyscy zapomnieli, kto rządzi tą doliną. Czas im przypomnieć” – mówi w pewnym momencie, co brzmi jak rozmowa z Ripem.

Dlatego pomyślałem, że warto przypomnieć, że wielki finał Yellowstone będzie pozbawiony odtwórcy głównej roli, Kevina Costnera. A rozstanie nie było do końca polubowne. „Po 2-3 miesiącach negocjacji, oni (producenci – red.) zawarli inny kontrakt. Nie chcieli przerabiać pierwotnego i zamiast sześciu sezonów, a może siedmiu, było 5A i 5B, a może zrobimy szósty. Nie udało im się tego zrobić”, wyjaśnił w wywiadzie tego lata.

Costner oskarżył również producentów o dopuszczenie do spekulacji, że przesunięcie finału serialu miało coś wspólnego z , podczas gdy w rzeczywistości nie udało im się wymyślić ostatecznego scenariusza do przedstawienia na stole. „Czytałem te wszystkie historie. Byłem rozczarowany, że nikt po ich stronie nie wystąpił w obronie tego, co dla nich zrobiłem. W pewnym momencie pomyślałem: „Wow, kiedy ktoś powie coś o tym, co zrobiłem, a nie o tym, czego nie zrobiłem?”.

Potem przyszły inne zobowiązania. W szczególności ustalił harmonogram zdjęć do dwóch filmów, pełnometrażowych westernów, w których zagrał, które wyreżyserował i wyreżyserował”.Yellowstone był na pierwszej pozycji. Skategoryzowałem [filmele Horizon] w wolnych interwałach. Po prostu przesuwali swoje wolne interwały” – dodał Kevin Costner. To oczywiście rozczarowanie dla fanów Yellowstone i jego spin-off. Ale zobaczymy, jak dobry będzie wielki finał bez Costnera w połowie przyszłego miesiąca.

Niezapowiedziany film „Predator” był kręcony w tajemnicy

Rewelacja ta została ujawniona przez Steve’a Asbella, prezesa 20th Century Studios, w obszernym wywiadzie dla . Zapytano go, czy Predator: Badlands, zapowiadany film, zostanie wydany w kinach lub streamingu, podobnie jak poprzedni pełnometrażowy film z serii. Asbell odpowiedział „tak i nie”, a następnie wyjaśnił, co przez to rozumie: „Tak, film Predator ukaże się w kinach (…) Po Prey stał się hitem, Dan [Trachtenberg, regizorul său] wrócił i powiedział nam, że nie chce robić Prey 2„.

„I zapytaliśmy: 'Co chcesz zrobić?’. A on zaczął sypać kilkoma pomysłami, które były naprawdę szalone, ale naprawdę fajne. W rzeczywistości zrobiliśmy dwa [filme Predator noi]. Oba ukażą się w przyszłym roku. O jednym nie mogę jeszcze mówić, ale drugi to ten film Predator live-action z [actrița] która właśnie zakończyła zdjęcia w Nowej Zelandii”, poinformował Asbell. Film z Elle Fanning w roli głównej to Badlands, w tym roku: „Dwie siostry odkrywają swoją przerażającą przeszłość podczas podróży przez opustoszałe pustkowia”.

To wszystko, co mówi nam oficjalny opis, a nie znamy nawet obsady, choć zdjęcia już się zakończyły. Disney niedawno potwierdził Predator: Badlands wejdzie do kin 7 listopada 2025 roku. Asbell mówi, że drugi film fabularny Predator nakręcony w jeszcze większej tajemnicy. Ogłoszenie zostało wydane przez Disneya, ponieważ 20th Century Studios jest jednym z jego studiów. Faktem jest, że kiedy inne Predator jeszcze nienazwany będzie streamowany, będzie na Disney+, gdzie również można go obejrzeć Prey.

Marvel Comics ogłosił nową serię dla swojej franczyzy „Star Wars”

Mówiąc o Disneyu, Marvel Comics ujawnił w środę nowy tytuł dla swojej serii komiksów Star Wars, z historią, która będzie miała miejsce bezpośrednio po wydarzeniach z filmu Ostatni Jedi i wcześniej The Rise of Skywalker. Seria komiksowa będzie się nazywać Star Wars: Legacy of Vader i będzie obracać się wokół podróży Kylo Rena, aby zostać Najwyższym Przywódcą Najwyższego Porządku, gdy stara się ponownie połączyć poprzez Moc z „duchem” swojego dziadka, Dartha Vadera, zgodnie z .

W oficjalnym opisie zauważono, że Ben Solo próbuje w tym chaotycznym okresie wzmocnić swoją kontrolę nad Pierwszym Porządkiem, tylko po to, by odkryć, że motto „Niech przeszłość umrze. Zabij ją, jeśli musisz” jest łatwiej powiedzieć niż zrobić. Robiąc to wszystko, w szczególności kontaktując się z Darthem Vaderem w Innym Królestwie, odwiedza kilka planet z przeszłości Anakina Skywalkera, w tym Mustafar I Tatooine. Jako fan Star Wars Oczywiście uważam to za interesujące, podobnie jak inne szczegóły.

Na przykład, Legacy of Vader jest napisany przez Charlesa Soule’a, który wcześniej podpisał Star Wars: Darth Vader, seria komiksów z 2017 roku oraz Star Wars: The Rise of Kylo Ren, który badał podróż Bena Solo do Najwyższego Porządku w 2019 roku. Soule napisał również Star Wars: Poe Damerono osiągnięciach tytułowego bohatera jako pilota Ruchu Oporu. Nowy serial Legacy of Vader zostanie zilustrowany przez Luke’a Rossa, kolejnego weterana komiksów o odległym wszechświecie. Star Wars: Legacy of Vader #1 ukaże się 5 lutego 2025 roku.

Słynna nowa powieść jest transmitowana jako miniserial

Tak zwana „wojna” między platformami streamingowymi, rosnąca w siłę po tym, jak Amazon Prime i Apple TV+ zaczęły wyrzucać pieniądze na rynek jak szalone, dała nowy wiatr w żagle hollywoodzkim adaptacjom literackim. Przykładów w ostatnim czasie jest wiele, więc wspomnę tylko o nowych serialach uruchomionych przez Disney+ w tym roku lub o Stulecie samotności na Netflix. Ludzie z Netflix ujawnili teraz, że inna słynna powieść, Carrie autorstwa Stephena Kinga, również będzie transmitowana.

Należy powiedzieć, że w tym przypadku „wyłącznie” oznacza „na podstawie źródeł”. Ale w przypadku Deadline, jednego z największych serwisów specjalizujących się w tematyce filmowej, „na podstawie źródeł” prawie zawsze oznacza „tak pewne, jak pewne”. Na przykład, jako pierwsi poinformowali w listopadzie ubiegłego roku, że produkcja 2. sezonu serialu Środa przeniesie się z Rumunii do Irlandii. Netflix poinformował o tym w maju tego roku. Co więc mówi nam cytowane źródło w obliczu braku oficjalnego ogłoszenia? Wiele, ale niewiele.

Po pierwsze, serial ma zostać udostępniony w streamingu na Amazon Prime Video. Kiedy? To największa niewiadoma. Prawdopodobnie w przyszłym roku, ponieważ źródła Deadline twierdzą, że „[serialul] stanie się to szybko”. Kolejną niewiadomą jest obsada nadchodzącego serialu, ale Deadline twierdzi, że będzie miał 8 odcinków. Oznacza to, że będzie to miniserial lub serial limitowany, czyli zasadniczo nie ma dużej różnicy między tymi dwiema kategoriami. Powinienem zaznaczyć, że powieść Carrie był debiutem Stephena Kinga.

Dlaczego? Ponieważ wielką „bombą” rzuconą przez Deadline jest to, że serial Carrie zostanie stworzony przez amerykańskiego filmowca Mike’a Flanagana we współpracy z samym Stephenem Kingiem. Flanagan będzie również producentem wykonawczym, wraz z wieloletnim współpracownikiem Trevorem Macy. Flanagan i Macy pracowali razem przy takich filmach i serialach jak The Life of Chuck, Upadek domu Usherów, The Midnight Club, Msza o północy, Doctor Sleep, The Haunting of Hill House lub The Haunting of Bly Manor. Zasadniczo te dwa elementy są nierozłączne.

„Zaangażowanie Flanagana powinno sprawić, że fani historii Carrie , ponieważ filmowiec spędził ostatnią dekadę na udowadnianiu swojej wartości za pomocą szerokiej gamy seriali i filmów”, komentują . Dla Flanagana nowa seria Carrie będzie co najmniej trzecim przedsięwzięciem (o ile mi wiadomo) w uniwersum dzieł Stephena Kinga, po tym jak wcześniej wyreżyserował Doctor Sleep oraz Życie Chucka. Dla klientów Amazon Prime wideo będzie to z pewnością nowy tytuł, na który warto czekać, po coraz większej liczbie wydań w ostatnim czasie.

Powieść Stephena Kinga została zaadaptowana na duży ekran zaledwie dwa lata po tym, jak trafiła do księgarń

Neil Gaiman zrezygnował z Good Omens

Również z Amazon Prime Video w czwartek dowiedzieliśmy się, że brytyjski pisarz Neil Gaiman wycofał się z produkcji Good Omens. Good Omens po oskarżeniach o napaść na tle seksualnym skierowanych przeciwko niemu w tym roku. „Chociaż Gaiman pomógł napisać zakończenie Good Omens, nie będzie pracował nad produkcją”, ogłoszono w komunikacie prasowym. Mówi się w nim o „końcu” Good Omens Ponieważ serial został zasadniczo anulowany w następstwie skandalu, sezon 3 będzie pojedynczym 90-minutowym odcinkiem.

Netflix do tej pory milczał na temat zarzutów stawianych brytyjskiemu pisarzowi, ponieważ Gaiman jest jednym ze współtwórców jego serialu, który odniósł duży sukces w 2022 roku. Drugi sezon dla The Sandman został potwierdzony na listopad 2022 roku i teoretycznie ma się ukazać w przyszłym roku. Zarówno serial Netflix, jak i Amazon Prime oparte są na powieściach graficznych brytyjskiego pisarza. W Good Omens Michael Sheen gra anioła, a David Tennant demona Crowleya.

Podobnie jak powieść o tym samym tytule, którą Gaiman napisał wspólnie z nieżyjącym już brytyjskim pisarzem Terrym Pratchettem, serial Amazon Prime zawiera szereg chrześcijańskich motywów i postaci, które starają się zachęcić lub zapobiec zbliżającemu się Armageddonowi. Pierwsze zarzuty przeciwko Gaimanowi pojawiły się w lipcu, a od tego czasu pięć kobiet oskarżyło go o zmuszanie ich do „poniżających” relacji seksualnych wbrew ich woli, zgodnie z . Obejmują one byłą nianię dziecka Gaimana, która twierdzi, że zaatakował ją w lutym 2022 roku w swoim domu w Nowej Zelandii.

Amazon zawiesił produkcję serialu Good Omens po pojawieniu się zarzutów, podczas gdy Disney anulował plany produkcji filmu opartego na innej książce 63-letniego brytyjskiego pisarza. Pod koniec sierpnia Netflix ogłosił, że zdecydował się anulować serial po zaledwie jednym sezonie. Dead Boy Detectiveskolejny serial oparty na pisarstwie Gaimana, choć nie jest do końca jasne, czy decyzja ta była motywowana pojawieniem się zarzutów wobec niego. Pisarz zaprzeczył wszelkim zarzutom.

Neil Gaiman na imprezie promującej 2. sezon „Good Omens”, zorganizowanej miesiąc przed pojawieniem się pierwszych oskarżeń o napaść na tle seksualnym, FOTO: Jason Mendez / Starpix for Amazon Prime / INSTAR Images / Profimedia

Tom Holland wezwany do posprzątania hańby po filmie „Madame Web

Pomimo tak zwanego „zmęczenia” filmami o superbohaterach, o którym pisaliśmy wcześniej, ich uniwersum ma się rozszerzyć o nowy tytuł i nie będzie to byle jaki. Chociaż kilku przedstawicieli Marvel Studios mówiło o możliwości powstania sequela filmu Spider-Man: No Way HomeTom Holland przedstawił oficjalne potwierdzenie. Co więcej, podczas występu w programie The Tonight Show Jimmy’ego Fallona ujawnił, że zdjęcia do filmu rozpoczną się latem przyszłego roku. „To się dzieje naprawdę”, podkreślił brytyjski aktor.

„Zaczynamy kręcić latem przyszłego roku. Wszystko jest już gotowe. Jesteśmy już prawie na miejscu. To bardzo ekscytujące. Nie mogę się doczekać” – dodał. Chociaż nie podał szczegółów dotyczących fabuły kolejnego Spider-Mananajprawdopodobniej powróci tam, gdzie historia się skończyła filmie fabularnym, który trafi do kin w 2021 roku. Wyobrażam sobie, że ci, którzy go widzieli, pamiętają, że jego zakończenie jest dość tragiczne, a postać Hollanda musi wymazać się z pamięci wszystkich, których kochał, aby „naprawić” dziurę, którą wybił.

Podejrzewam, że szefowie Marvela i Sony Pictures chcieliby mieć taką samą moc po premierze w kinach w lutym tego roku. Madame Webfilm, którego celem było rozszerzenie wszechświata Spider-Man z obsadą złożoną głównie z kobiet. Film fabularny w swój debiutancki weekend w kinach został odrzucony przez krytyków filmowych i odrzucony przez fanów. Na agregatorze recenzji ma on zaledwie 11% poparcia ze strony specjalistów, podczas gdy w rankingu jest to 4/10.

Madame Web w końcu udało się przyciąć przysłowiową bazylię, osiągając globalne przychody w wysokości około 100 milionów dolarów, przy budżecie produkcyjnym wynoszącym 80 milionów dolarów. Ale i tak stracił dziesiątki milionów dolarów dla studiów, które go wyprodukowały, z innego powodu, o którym pisałem wcześniej: budżet marketingowy i dystrybucyjny filmu fabularnego z pretensjami do „hitu” jest prawie zawsze zbliżony do budżetu produkcyjnego.

Analitycy branżowi uważają, że taki film musi z reguły zarobić co najmniej 2,5-krotność budżetu produkcji, aby odnieść sukces finansowy. Dla Madame Web oznaczałoby to co najmniej dwukrotne zwiększenie zysków. Porównania pod tym względem do poprzednich filmów z serii są absolutnie haniebne dla tegorocznego filmu fabularnego. Dla fanów Spider-Man Ale obliczenia były prostsze: wielu z nich odrzuciło nowy film i po prostu uznało, że to w ogóle nie jest film Spider-Man.

Jeśli jesteście ciekawi kolumny Nerd Alert z zeszłego weekendu, specjalnego wydania o serialach, które pokochałem i ich mocy, możecie ją znaleźć tutaj:

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.