Sędzia rozpatrujący nakaz aresztowania izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu rezygnuje ze stanowiska
Zmiana sędziego jeszcze bardziej opóźni decyzję w sprawie nakazu aresztowania.
Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) ogłosił w piątek, że z powodów zdrowotnych jeden z sędziów orzekających w sprawie wydania nakazu aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu zostanie zastąpiony. Nakaz został wydany przez prokuraturę w maju, a zmiana sędziego może spowodować opóźnienia w postępowaniu. TASR donosi o tym, zgodnie z Reuters i AP.
Przewodnicząca MTK Tomoko Akane powiedziała w piątek, że przewodnicząca izby zajmującej się nakazem aresztowania Netanjahu, rumuńska sędzia Iulia Motoc, poprosiła o zastąpienie jej na stanowisku z powodów zdrowotnych. Ze skutkiem natychmiastowym zastąpiła ją słoweńska sędzia Beti Hohler.
Reuters zauważa, że zmiana sędziego jeszcze bardziej opóźni decyzję w sprawie nakazów aresztowania, ponieważ nowy sędzia będzie potrzebował czasu na zapoznanie się z aktami. W maju prokurator MTK Karim Khan zażądał nakazów aresztowania Netanjahu, ministra obrony Izraela Yoava Galanta i trzech przywódców Hamasu, Yahyi Sinwara, Ismaila Haniyeha i Muhammada Dajfa. Prokuratura MTK twierdzi, że istnieją uzasadnione podstawy, by podejrzewać, że mężczyźni ci popełnili zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości.
Sinwar i Haniya już nie żyją w wyniku izraelskich operacji. Izrael twierdzi, że Dajf również zginął w lipcu, ale nie zostało to jeszcze potwierdzone przez Hamas.
Izrael złożył sprzeciw
We wrześniu Izrael złożył formalny sprzeciw wobec wniosku prokuratora MTK o wydanie nakazu aresztowania jego urzędników. W swoim oświadczeniu izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych kwestionuje jurysdykcję MTK, a także legalność wniosku prokuratora, a także twierdzi, że Khan naruszył zasady sądu i nie zaoferował Izraelowi możliwości zbadania przedmiotowych zarzutów.
Ponadto, prokurator Khan jest obecnie oskarżany o niewłaściwe zachowanie seksualne przez swojego asystenta. Khan zaprzecza zarzutom, a urzędnicy MTK opisali je jako część kampanii izraelskiego wywiadu mającej na celu oczernienie Khana.