Samuel powinien był zamordować koleżankę z klasy Alenkę († 18): Była świetną uczennicą! Słodki i uśmiechnięty…
Tragedia, jakiej od dawna na Słowacji nie widziano. W czwartek uczeń Samuel (18 l.) miał zaatakować nożem salę gimnastyczną w Spiskiej Starej Wsi. Dwie kobiety w wieku 18 i 51 lat nie przeżyły masakry. Ranny to 18-letni student, który z umiarkowanymi obrażeniami trafił do szpitala w Popradzie. Na miejscu udzielono pomocy 51-letniemu mężczyźnie i 62-letniej kobiecie z powodu ostrej reakcji stresowej. Policja zatrzymała podejrzanego studenta.
Jedną z ofiar była zastępca dyrektora Mária S. († 51) a drugim jest wiek napastnika i kolega z klasy Alenka († 18). Według pamiętnika każdy, kto znali ją, opisali ją jako niesamowicie miłą i uśmiechniętą. Była także wzorową uczennicą. Regularnie brała udział w konkursach literackich, a w zeszłym roku została gwiazdą konkursu Stowarzyszenia Obywatelskiego Prekroč suj tien na temat Mój bohater.
Jeszcze jeden ranny uczeń Barbara (18)leży z umiarkowanymi obrażeniami w szpitalu w Popradzie. Jak podają ministrowie spraw wewnętrznych i edukacji, przeszła operację, jej stan jest stabilny.
Do ataku na szkołę doszło przed godziną 13:00. podejrzany uczeń następnie uciekł do pobliskiego lasu. Policji udało się go zatrzymać w ciągu około godziny. Prezydent policji Ľubomír Solák powiedział w czwartek, że po ataku było więcej osób lekko rannych, ale nie podał ich liczby.
Według prokuratora generalnego Maroša Žilinki młody człowiek nie jest „czystą kartką papieru”. Jego zdaniem nie jest jeszcze jasne, jaka kara mu grozi, gdyż nie została jeszcze ostatecznie przesądzona kwalifikacja prawna czynu. Trwają prace nad kwalifikacją szczególnie poważnego przestępstwa morderstwa i nie wykluczono morderstwa z premedytacją. Motywy działania sprawcy będą przedmiotem dochodzenia.
Miał grozić swoim kolegom z klasy
Student Samuelktóry miał zaatakować nożem salę gimnastyczną w Spiskiej Starej Wsi, został nagrodzony jako czołowy przedstawiciel szkoły, pisze. Nastolatek czekał na egzaminy komisyjne ze względu na przeniesienie z gimnazjum w Kieżmarku. Jak podaje telewizja, został stamtąd wydalony, bo wcześniej groził kolegom z klasy nożem.
„Udało mu się osiągnąć kilka sukcesów na wojewódzkich, wojewódzkich czy powiatowych konkursach studenckich. Z sukcesem rozwiązał konkurs Młody Europejczyk, Młody Cyfrowy Europejczyk, iBobor oraz Olimpiadę z języka niemieckiego.” dowiedziałem się. Jako zawodnik reprezentował także gimnazjum. Grał w szkole w futsal, koszykówkę i unihokej.
Potwierdził to burmistrz miasta Ján Kurňava młody człowiek miał indywidualny plan nauki i nie chodził regularnie do szkoły. „Do zdarzenia doszło w klasie trzeciej, gdzie była jedna ofiara, a druga ofiara, zastępczyni, przebywała w swoim gabinecie w gabinecie dyrektora” – dodał burmistrz.