Sąd odrzuca pozew o 100 euro wniesiony przez Antanasa Kandrotasa przeciwko Tomasowi Vytautasowi Raskevičiusowi za pocałunek
Według sądu Antanas Kandrotas nie udowodnił, że poniósł szkodę niemajątkową.
Kandrot nie został zobowiązany do zapłaty 100 euro na rzecz polityka, a Celofanas, który przegrał sprawę, będzie musiał zapłacić byłemu posłowi 2,8 tys. euro kosztów sądowych.
Taką decyzję podjął w poniedziałek Wileński Sąd Rejonowy w sprawie cywilnej, w której aktywny uczestnik różnych protestów, skazany wcześniej A. Kandrot, pseudonim Celofanas, złożył pozew przeciwko byłemu posłowi do Sejmu T. V. Raskevičiusowi, zarzucając politykowi nieprzyzwoite zachowanie.
„Kiedy powód zrobił sobie selfie z pozwanym na imprezie publicznej, działanie pozwanego przekroczyło przestrzeń osobistą powoda bardziej intensywnie niż powód (bezprawne działanie pozwanego), ale powód nie udowodnił, że poniósł szkodę niemajątkową.
Jak wspomniano powyżej, samo naruszenie odpowiedniej wartości moralnej nie stanowi samo w sobie krzywdy, tj. zadośćuczynienie za krzywdę z tytułu naruszenia wartości moralnych wymaga spełnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności cywilnej.
Jeżeli Sąd uzna, że powód nie udowodnił wszystkich przesłanek odpowiedzialności cywilnej, powództwo wniesione przez powoda o nałożenie odpowiedzialności cywilnej zostanie oddalone” – ogłosiła sędzia Gerda Sinkevičienė.
Ani powód, ani powódka nie byli obecni przy ogłoszeniu wyroku.
A. Zwolennicy Kanderta liczyli na korzystny wyrok dla swojego przyjaciela, uważają, że jedna osoba nie może pocałować drugiej bez pozwolenia.
„Prawo i porządek muszą być sprawiedliwe dla wszystkich, a tutaj molestowanie jest konkretne. I jeszcze człowiek o takiej reputacji, który uznaje nietradycyjną orientację. Myślę, że Antanas postąpił słusznie, że użył nieautoryzowanych działań, był rozsądnym człowiekiem, powstrzymał się”, powiedział dziennikarzom Gintautas, który określił się jako zwolennik Kandrota.
A. Kandrot-Celofanas złożył pozew cywilny, ponieważ T. V. Raskevičius go pocałował. Kandrot-Celofanas chce domagać się od polityka 100 euro odszkodowania za ten czyn.
ELTA przypomina, że w ubiegłym roku, 1 lipca, w Wilnie na Alei Giedymina odbył się marsz protestacyjny społeczności LGBTQ+ „Vilnius Pride 2023: vis vis dar einam”, podczas gdy w tym samym czasie na Placu Katedralnym zorganizowano również małe zgromadzenie Kandrotasa-Celofanasa pod hasłem „Podniosę trójkolorową flagę dla Litwy”, protestując przeciwko podniesieniu flag Ukrainy w Wilnie i innych miastach.
Gdy pochód dotarł na Plac Katedralny, spotkali się z nim poseł na Sejm T. V. Raskevičius i A. Kandrot-Celofan. Gdy obaj mężczyźni stanęli obok siebie, poseł nagle pocałował Kandrottasa-Celofanasa.
A. Kandrot-Celofanas poprosił policję o wszczęcie postępowania przygotowawczego w sprawie możliwego molestowania seksualnego, ale policja nie wszczęła dochodzenia