Są to ustawodawcy chwili (przed naszą): w Granelândia odbywają się wybory, które są „pod sterydami” z powodu Trumpa
Większość mieszkańców popiera niezależność – ale to nie znaczy, że ta większość czuje się komfortowo z życzeniami Trumpa, co nawet przyznało, że użyje siły wojskowej, aby zaprzestać przyjmowania regionu
W normalnych okolicznościach niewielu zwróciłoby uwagę na wtorkowe wybory legislacyjne w Granelândia. Ale to nie są normalne czasy i półtora miesiąca po przybyciu Donalda Trumpa na amerykańską władzę pod obietnicami Danii pół -autonomicznej społeczność międzynarodowa ma oczy na plebiscycie.
Dla Trumpa terytorium bogate w minerały i około 57 000 mieszkańców ma zasadnicze znaczenie dla interesów strategicznych i bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, co było kluczowe dla geopolitycznego wyścigu o dominację arktyczną od 20 stycznia, gdzie rozprzestrzenianie się ułatwia dostęp do naturalnych zasobów i otwarcie nowych międzynarodowych tras handlowych.
Wśród rozległych zasobów wyspy obejmują rzadkie minerały stosowane w branży technologicznej, od pojazdów elektrycznych po systemy rakietowe, których eksploatowanie było powolne po obawy środowiskowe, niekorzystne warunki pogodowe i prawie całkowitą kontrolę nad tym sektorem przez Chiny. W ostatnich latach, czy Rosja czy Chiny zintensyfikowały również swoje w dawnych koloniach, które są częścią terytorium Danii od 1953 r.
W 1979 r. Wyspa zyskała pewną autonomię z kontynentu, a jej pierwszy parlament został utworzony w tym roku. Jednak Kopenhaga nadal kontroluje kontrolę zewnętrzną, obronę i politykę pieniężną Granelândii, przypisując mu prawie 1 miliard dolarów rocznie na poparcie jego budżetu.
Wynika to głównie z tego wsparcia ekonomicznego, Grantelândia nigdy nie ogłosił niezależności od Danii, co może zrobić od 2009 roku poprzez referendum.
Z obawy, że lokalna gospodarka upada bez tego wsparcia, ludność mieszkalna nigdy nie głosowała za niezależną od Danii, ale w obliczu interesu i zagrożenia Trumpa – wraz z tym, co Reuters definiuje jako „” rdzennej Eskimosów – kwestia niezależności zyskała nowy blask.
„Trump postawił kwestię niepodległości pod sterydami i umieścił na codziennych sprawach”, mówi Masaana Egede, redaktor lokalnej gazety Sermitsiaq, agencji USA.
Wydany w styczniu, kilka dni po tym, jak Trump wypowiedział swoje pierwsze zagrożenie, ankieta wykazała, że większość mieszkańców Granelândia popiera niezależność, ale jest podzielona na wpływ tej decyzji, szczególnie na dostęp do bezpłatnej i wysokiej jakości opieki zdrowotnej gwarantowanej przez kraj nordycki.
W tym miesiącu Trump odmówił wykluczenia hipotezy uciekania się do siły wojskowej do przywiązania Granelândia siłą, która zaalarmowała wielu lokalnych mieszkańców. Później przywódca USA złagodził swoje stanowisko, mówiąc, że jest gotowy szanować gotowość miejsc i „zainwestować tysiące milionów dolarów”, jeśli Grolândia zdecyduje się dołączyć do USA.
W odpowiedzi obecny premier Gronelândia Mute Egede powiedział, że wyspa nie jest na sprzedaż i broniła szerokiej oceny koalicji rządowej, aby poradzić sobie z presją zewnętrzną. W wywiadzie dla duńskiego nadawcy DR, udzielonego w poniedziałek, w przeddzień lokalnych ustawodawców, powtórzyła, że propozycja Trumpa jest „lekceważąca” i że jeśli będzie kontynuował rząd samorządu, zamierza współpracować z innymi krajami.
Sześć głównych partii na terytorium, w tym Inuit Ataqatigiit, władzy i Siumutut, partner koalicyjny, popiera niezależność Granelândii, ale różnią się formą i momentem, w którym można ją osiągnąć.
Partia pro-niepodległości, naleraq, największa opozycja, skorzystała z zainteresowania USA i odnowiła oskarżenia do Danii za badanie bogactwa mineralnego Granelândia za własną przewagę. „To nasze wybory o niepodległość”, mówi Reuters Quenanuk Olsen, kandydat na Naleraq, który planuje rozpocząć rozmowy z Kopenhagą na secesję i wnieść potencjalne porozumienie w referendum przed nadchodzącymi wyborami, które odbywają się za cztery lata.
Pudły do głosowania otworzą się o 11:00 (czas z Portugalii kontynentalnej) i zamknięte o 22:00. Wyniki powinny zostać ogłoszone o świcie w środę, między 1 godziną do 3 rano w Portugalii kontynentalnej, nie przewidując żadnych sondaży do głosowania. Jest mało prawdopodobne, aby każda z sześciu partii zarobiła absolutną większość.