Rumuński Trybunał Konstytucyjny prosi o ponowne przeliczenie głosów w wyborach prezydenckich
Kandydat skrajnej prawicy Calin Georgescu zaskakująco wygrał pierwszą turę wyborów.
Rumuński Trybunał Konstytucyjny ogłosił w czwartek, że zażądał ponownego przeliczenia głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Niezależny, skrajnie prawicowy kandydat, Calin Georgescu, niespodziewanie wygrał. TASR donosi o tym zgodnie z raportem Reutersa.
Georgescu (62 lata) wygrał pierwszą turę niedzielnych wyborów prezydenckich z prawie 23 procentami głosów, pokonując centrową kandydatkę Elenę Lasconi, którą poparło 19 procent wyborców. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 8 grudnia.
Pomógł mu w tym TikTok
Skrajnie prawicowy kandydat zdobył wiele głosów młodych wyborców i Rumunów mieszkających za granicą. Swoją kampanię skupił głównie na platformie społecznościowej TikTok.
Wysoki rangą urzędnik rumuńskiego regulatora telekomunikacyjnego, Pavel Popescu, wezwał w środę do zawieszenia TikTok w kraju do czasu zakończenia przez władze dochodzenia w sprawie manipulacji procesem wyborczym.
Operator TikTok zaprzeczył zarzutom, mówiąc, że wielu kandydatów prowadziło kampanię na jego platformie, podobnie jak na innych portalach społecznościowych.
Rumuński Trybunał Konstytucyjny odrzucił w czwartek wniosek kandydata na prezydenta Sebastiana Popescu o unieważnienie wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich. Podobny wniosek kandydata Cristiana Terhesy zostanie rozpatrzony w piątek, podała agencja prasowa Agerpres.