Ruch lotniczy w Nowej Zelandii zakłócony z powodu erupcji stratowulkanu Whakaari
Naukowcy ostrzegają, że wyrzucanie popiołu może trwać od „tygodni do miesięcy”.
Stratowulkan White Island na wyspie o tej samej nazwie wyrzucił w czwartek w powietrze kolumnę popiołu, co spowodowało zakłócenia w ruchu lotniczym na pobliskiej nowozelandzkiej Wyspie Północnej.
Narodowy przewoźnik Air New Zealand odwołał na razie dziesięć lotów, ponieważ pył wulkaniczny na niektórych lotniskach wpłynął na trasy lotów, podała AFP.
Analiza zdjęć satelitarnych sugeruje, że „niewielka aktywność erupcyjna” rozpoczęła się na początku sierpnia. Lokalni naukowcy uważają, że jest to część typowych cykli erupcyjnych udokumentowanych na Białej Wyspie, dla której lokalni Maorysi używają nazwy Whakaari.
Naukowcy ostrzegają, że wyrzucanie popiołu może trwać od „tygodni do miesięcy”. Przyznali, że niektóre bardziej wrażliwe osoby mogą teraz poczuć zapach gazu wulkanicznego lub doznać łagodnego podrażnienia oczu lub gardła.
Na początku sierpnia Nowa Zelandia podniosła poziom ostrzeżenia przed erupcją do poziomu trzeciego z maksymalnie pięciu.
AFP przypomniała, że erupcja miała miejsce na wulkanie, który wybuchł również w 2019 roku, zabijając 22 osoby.
Biała Wyspa, która jest szczytem podmorskiego wulkanu, była popularnym miejscem turystycznym do czasu erupcji z 9 grudnia 2019 roku. W czasie, gdy kolumna popiołu i pary wodnej wybuchła z otworu wulkanicznego, na wyspie przebywało 47 osób. Wielu zmarłych i rannych to turyści podróżujący z Australii na pokładzie statku wycieczkowego Royal Caribbean’s Ovation of the Seas. Czternaście ofiar pochodziło z Australii, pięć z Ameryki, dwie z Nowej Zelandii i jedna z Niemiec.
Od czasu tej tragicznej w skutkach erupcji, wycieczki turystyczne na White Island zostały zakazane.
