Rosyjski więzień polityczny umiera na Białorusi
Dmitry Shletgauer, 22-letni obywatel Rosji skazany za szpiegostwo, zmarł w kolonii więziennej na Białorusi.
Zostało to ogłoszone w piątek przez białoruską organizację praw człowieka Viasna. TASR donosi o tym, powołując się na doniesienia AFP i Radio Liberty.
Viasna podała, że Shletgauer został skazany na 12 lat więzienia za szpiegostwo i promowanie ekstremizmu. Został znaleziony martwy wkrótce po wysłaniu do kolonii karnej w mieście Mohylew, położonym we wschodniej Białorusi.
„Najwyraźniej stało się to 11 października. W kolonii karnej spędził mniej niż miesiąc. Dokładna przyczyna śmierci nie jest znana”, podaje Viasna, która we wrześniu dodała Shletgauera do swojej listy więźniów politycznych na Białorusi.
Shletgauer urodził się w Rosji, ale przeniósł się na Białoruś w 2018 roku, gdzie pracował w fabryce opakowań. Został zatrzymany jesienią ubiegłego roku i uznany za winnego przez sąd latem tego roku. Podczas procesu, który odbywał się za zamkniętymi drzwiami, urodził dziecko.
Według Viasny, Schletgauer został zatrzymany wraz z bratem, ale deportowano go do Rosji.
Viasna twierdzi, że Shletgauer jest siódmym więźniem politycznym, który zmarł w więzieniu na Białorusi.
Według SOTA, rosyjskiej niezależnej strony internetowej śledzącej wydarzenia społeczno-polityczne w Rosji i krajach sąsiednich, od początku represji po wyborach prezydenckich w 2020 r. w więzieniach, aresztach śledczych i podczas deportacji zmarło już 29 białoruskich działaczy.
Według Viasny, obecnie w białoruskich więzieniach przebywa około 1300 wyznaczonych więźniów politycznych. Wśród nich jest jej założyciel i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki.