Ostatnie posty

Rosną obawy o rozszerzenie konfliktu izraelskiego na Wzgórza Golan

Izrael najwyraźniej chce rozszerzyć swoje operacje naziemne przeciwko proirańskiemu ruchowi Hezbollah, jednocześnie wzmacniając swoją obronę. Według analityków świadczy o tym fakt, że przystąpił do rozminowywania granicy między Wzgórzami Golan a strefą zdemilitaryzowaną graniczącą z Syrią, tworząc tam nowe bariery. Portal informacyjny Times of Israel (TOI) doniósł we wtorek.

Analitycy spekulują, że Izrael może po raz pierwszy spróbować zaatakować Hezbollah dalej na wschód niż obecnie, jednocześnie najwyraźniej tworząc bezpieczną strefę, z której mógłby kontrolować Hezbollah i zapobiegać infiltracji jego członków.

Około 60 kilometrów od Damaszku

Operacje wojskowe obejmujące naloty z izraelskich Wzgórz Golan i prawdopodobnie ze strefy zdemilitaryzowanej, która oddziela je od terytorium Syrii, mogą jeszcze bardziej pogłębić konflikt między Izraelem a Hezbollahem i jego sojusznikiem, palestyńskim ruchem Hamas.

Wzgórza Golan to skalisty płaskowyż położony w południowo-zachodniej Syrii, około 60 kilometrów na południowy zachód od Damaszku. Jego powierzchnia wynosi około 1000 kilometrów kwadratowych.

Izrael kontroluje dwie trzecie Wzgórz Golan od czasu wojny sześciodniowej w 1967 roku, kiedy to zajął to terytorium. W 1981 r. uchwalono ustawę o Wzgórzach Golan, która rozszerzyła izraelskie prawo i administrację na Wzgórza Golan, de facto je anektując.

Rada Bezpieczeństwa ONZ potępiła to posunięcie w rezolucji 497, uznając izraelskie prawo za nieważne i pozbawione międzynarodowych skutków prawnych.

USA uznają izraelską suwerenność nad Wzgórzami Golan

W 2019 r., podczas wizyty premiera Izraela Benjamina Netanjahu w Waszyngtonie, ówczesny prezydent USA Donald Trump podpisał dekret, w którym Stany Zjednoczone uznały suwerenność Izraela nad Wzgórzami Golan. Poza USA, żadne inne państwo nie uczyniło tego do tej pory, a Golan jest nadal uważany przez ONZ za suwerenne terytorium Syrii.

Na obszarze Wzgórz Golan znajduje się ponad 30 osiedli żydowskich, w których mieszka około 20 000 osób. Żyją oni tam wraz z 20 000 innych Syryjczyków, głównie Arabów druzyjskich, którzy nie uciekli do Syrii podczas aneksji Wzgórz Golan.

Osiedla są uważane za nielegalne w świetle prawa międzynarodowego, choć Izrael odrzuca taką interpretację.

Syria zawsze podkreślała, że nie zaakceptuje porozumienia pokojowego z Izraelem, jeśli Izrael nie wycofa się z całych Wzgórz Golan.

Liban donosi o ofiarach

Libańskie Ministerstwo Zdrowia ogłosiło we wtorek, że w poniedziałkowych atakach izraelskich zginęło 41 osób, a 124 zostały ranne. TASR informuje o tym na podstawie raportu AFP.

Libańskie ministerstwo uwzględniło ofiary izraelskiego ataku na północno libańską wioskę Ajtou, w której przeważają chrześcijanie. W ataku na budynek mieszkalny w wiosce Ajtou zginęło 21 osób. Dom, w który uderzyli izraelscy żołnierze, był wykorzystywany jako schronienie dla wysiedlonych rodzin.

Wioska Ajtou znajduje się z dala od głównych obszarów wpływów libańskiego ruchu bojowego Hezbollah na południu i wschodzie kraju. Do tej pory izraelskie operacje wojskowe koncentrowały się głównie na południowym Libanie, dolinie Bikaa na wschodzie kraju lub przedmieściach stolicy Bejrutu.

Według najnowszych danych, całkowita liczba ofiar wzrosła do 1 356 od 23 września, kiedy to Izrael rozpoczął intensywne naloty na Liban.

Turcja wzywa do nałożenia sankcji

Turecki minister spraw zagranicznych Hakan Fidan wezwał we wtorek społeczność międzynarodową do nałożenia sankcji na Izrael. TASR donosi na podstawie raportu AFP.

„Wyczerpaliśmy możliwości słów, dyplomacji i polityki międzynarodowej. Musimy przejść do sankcji” – powiedział we wtorek Fidan.

Fidan powiedział, że społeczność międzynarodowa powinna zbojkotować Izrael. Izrael, jak powiedział, „nie płaci żadnej ceny ekonomicznej, politycznej ani militarnej” za ataki, których dokonuje w Strefie Gazy. Jeśli społeczność międzynarodowa nie nałoży sankcji na Izrael, będzie on nadal dopuszczał się „ludobójstwa i masakr” w Strefie Gazy, uważa Fidan.

„Rzeźnik Gazy”

Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan obwinił w poniedziałek Organizację Narodów Zjednoczonych za to, że nie nałożyła jeszcze sankcji na Izrael w związku z wojnami, które Izrael obecnie prowadzi.

Erdogan w zeszłym tygodniu ponownie określił rozlew krwi w Strefie Gazy jako „ludobójstwo”. Jego zdaniem konflikt ten jest „wspólnym wstydem całej ludzkości”. Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku Erdogan nazwał izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu „rzeźnikiem Gazy”.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.