Rosja zamyka przedszkola w regionie Biełgorodu z powodu ostrzału
Rosyjskie media podały, że zamknięcie przedszkoli dotknie około 50 000 osób w regionie.
Rosyjski region Biełgorod zawiesił działalność wszystkich przedszkoli znajdujących się w promieniu 20 kilometrów od granicy z Ukrainą z powodu zagrożenia ostrzałem, powiedział rosyjski urzędnik. TASR donosi o tym zgodnie z raportem Reutersa.
Anna Kutashova, szefowa administracji regionu Biełgorod, powiedziała, że środek, o którym poinformowały w czwartek rosyjskie media, wszedł w życie w środę i potrwa przez cały tydzień. Nie było jasne, czy okres zamknięcia żłobka zostanie przedłużony.
Rosyjskie media podały, że zamknięcie dotknie około 50 000 osób w regionie.
Gubernator Biełgorodu Wiaczesław Gładkow ogłosił we wtorek, że dostęp do kilku wiosek w pobliżu granicy zostanie zamknięty dla większości cywilów. „Od 23 lipca ograniczamy dostęp do 14 wiosek, w których sytuacja operacyjna jest niezwykle trudna” – napisał Gładkow w poście na platformie Telegram. Sprecyzował, że są to wioski przygraniczne.
Dodał, że na drogach dojazdowych zostaną ustawione punkty kontrolne, przez które nie będą mogły przejeżdżać taksówki i transport publiczny. Tylko dorośli mężczyźni będą wpuszczani zgodnie ze ścisłymi zasadami „w opancerzonym pojeździe z urządzeniem do walki elektronicznej z osobistym wyposażeniem ochronnym – kamizelką kuloodporną i hełmem – w asyście wojska”, powiedział gubernator, który powiedział, że niedopuszczalne jest wpuszczanie kobiet i dzieci do obszarów mieszkalnych, które są codziennie ostrzeliwane.
Region Biełgorodu był regularnie celem ukraińskich ataków podczas wojny na Ukrainie. W maju prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że siły rosyjskie zbudują strefę buforową w regionie Charkowa we wschodniej Ukrainie, aby chronić rosyjskie obszary przygraniczne przed atakami ze strony Ukrainy.