Rosja potępiła piątkowy atak na miasto Biełgorod w pobliżu granicy z Ukrainą
Rosyjskie władze twierdzą, że „specjalna operacja wojskowa” w Ukrainie będzie kontynuowana do czasu osiągnięcia wszystkich jej celów, w tym „demilitaryzacji i denazyfikacji” Ukrainy.
MOSKWA: Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potępiło w piątek ukraiński atak na rosyjskie miasto Biełgorod, w którym zginęło pięć osób.
„Po raz kolejny wzywamy wszystkie odpowiedzialne rządy i odpowiednie struktury międzynarodowe do zdecydowanego potępienia tego brutalnego ataku terrorystycznego i publicznego zdystansowania się od reżimu w Kijowie i jego zachodnich powierników, którzy popełniają takie zbrodnie” – powiedział rosyjski MSZ w oświadczeniu.
Dodano również, że rosyjska „specjalna operacja wojskowa” na Ukrainie będzie kontynuowana do czasu osiągnięcia wszystkich jej celów, w tym „demilitaryzacji i denazyfikacji” Ukrainy.
Dochodzenie w sprawie ukraińskiego ataku rozpoczęte
Według gubernatora rosyjskiego regionu Biełgorod, w wyniku piątkowego ataku zginęło pięć osób, a 37 zostało rannych, a siedmioro dzieci trafiło do szpitala. Miasto Biełgorod znajduje się zaledwie około 40 kilometrów od granicy z Ukrainą.
Rosyjski Komitet Śledczy ogłosił już, że wszczął śledztwo w sprawie piątkowego ukraińskiego ataku. Rosyjskie władze poinformowały również w sobotę, że kobieta została ranna podczas ukraińskiego ostrzału przygranicznego miasta Szebekino w regionie Biełgorodu.
W ostatnich miesiącach Ukraina często przeprowadzała ataki na obwód biełgorodzki i inne rosyjskie regiony przygraniczne, a na początku sierpnia siły ukraińskie przeniknęły również do sąsiedniego obwodu kurskiego. Zarówno Ukraina, jak i Rosja zaprzeczają, jakoby celowo atakowały ludność cywilną podczas wojny, która rozpoczęła się wraz z inwazją Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r., przypomina Reuters.