Τα ρομπότ είναι οι στρατιώτες του μέλλοντος
Lifestyle

Roboty to żołnierze przyszłości

’DSzkoda, pokucie lub strach i nigdy nie zatrzyma się, dopóki nie umrzesz. – „The Terminator”, 1984. Jesteśmy podzielone cztery lata od dystopijnego 2029 filmu „Defasor”, w którym superkomputer Skynet próbuje eksterminować swojego twórcę, człowieka, i odsyła do czasu zautomatyzowanej, potężnej sztucznej organizacji ( Cyborg), aby zabić kobietę, która przyniosłaby światu jedynego mężczyznę, który mógłby zapobiec zwycięstwu maszynowym.

Jak daleko ludzkość daleka od scenariuszy science fiction, takich jak powyższe, w świetle szybkiego rozwoju w swoich obszarach i IT? Jaki jest kluczowy punkt, w którym kontrola człowieka może zostać utracona w automatycznych systemach?

Lekcje z testów

Branże wojenne na całym świecie coraz częściej inwestują pieniądze i energię, aby tworzyć roboty, które mogłyby je zastąpić na polach bitew. Jednocześnie rządy silnych państw – ale także mniej potężne – starają się zdobyć strategiczną przewagę dzięki technologii, ponieważ jej informacje i wyzysk mogą okazać się silniejsze niż ogromne konwencjonalne (nawet arsenały jądrowe), które mogą być inaktywowane.

Zeszłej wiosny wojsko amerykańskie dało dziennikarzom ograniczony dostęp do programu zbieżności, umożliwiając im wejście na pole testowe Fort Irwin na pustyni Mohave.

Podstawa obejmuje 14 osad, w których żołnierze są przeszkoleni w warunkach bojowych w środowisku miejskim. Nie ma żołnierza, który nie został „zabity” na żadnym z zaawansowanych etapów ćwiczeń. Wielu z nich stanęło wraz z prawdziwymi warunkami bitwami w Iraku i Afganistanie. Ale czasy się zmieniają. W świetle rosyjskiej inwazji wojen w wojnach programy zostały zintensyfikowane i zmodernizowane.

W rzeczywistości, zgodnie z raportem opublikowanym w czasopiśmie zagranicznej polityki zagranicznej, modele ćwiczeń zostały uwzględnione jako przeciwnicy, poza Rosjanami i Chińczykami.

W jednym z ćwiczeń amerykańskie infantry były w obliczu dziwnego wrogiego składu. Żołnierze nie walczyli z ludźmi z mięsem i kościami, ale metalu, lornetki i mikroczipów, na awarie i kółkach, a także urządzeniach latających. Armia robotów – która niekoniecznie jest antropomorficzna jak w wielu filmach – stworzyła środowisko miejskie, otoczyło ludzi i „zneutralizowały”, rzucając balony z pianką na głowy. „To zupełnie inaczej, aby walczyć z robotami, ponieważ nie reagują, ponieważ ludzie reagują, nie umierają, kiedy odniesiesz sukces”. powiedział dyrektor naczelny.

„Patrzymy się”

Jeśli wojna rosyjsko-bryraińska uczy czegoś o przyszłości bitew, to „spojrzenie”. Żołnierze próbują postrzegać wrogości i przetrwać, muszą stać się prawie niewidoczne.

Generałowie aspirują do wysyłania robotów do niebezpiecznych misji, ale będą musieli zrobić znacznie więcej, dopóki cel nie zostanie osiągnięty. Jednak chcieliby jednak, aby każda amerykańska jednostka wojskowa, nawet każdego plutonu, towarzyszy w najbliższej przyszłości drony, które zapewnią ubezpieczenie, wykrywanie i atak. Następnym krokiem będzie skonfigurowanie jednostek przez ludzi i maszyny, które będą działać w wspólnych misjach, z udziałem nie tylko dronów, ale także robotów naziemnych.

Tam, gdzie teraz używamy trzech drużyn w klasycznym ataku (pluton, aby zatrzymać wroga, jeden do zaatakowania go i jednego jako rezerwatu), moglibyśmy przypisać obowiązki robotom, uwalniając odpowiednie osoby dla innych misji i być bardziej elastycznym w terenie , powiedział starszy oficer. Do niedawna amerykańskie wojsko tworzyło co najmniej trzy drużyny wyłącznie z robotów.

Mówi się jednak, że tak naprawdę nie zostały użyte w takich ćwiczeniach do przetestowania trwałości i niezawodności operacyjnej maszyn w warunkach bojowych (np. Wymyśny na ich czujnikach), nie mówiąc już o ekstremalnych warunkach pogodowych (burza, lód i lód i lód oraz lód i lód i lód .t.). Ponadto zawsze istnieje ryzyko elektronicznych środków zaradczych, z którymi przeciwnik mógł „sparaliżować” armię robotów, jeśli ma odpowiednią technologię.

Oficjalną pozycją armii amerykańskiej jest to, że nie zamierza zastąpić żołnierzy robotami. Ponadto jego maszyny są nieobecne, od wizji regionalnej po instynktowne ludzkie reakcje, a zwłaszcza wyobraźnię i improwizację, które okazały się cenne elementy w terenie. Ale generałowie postrzegaliby jako potencjalną część ludzi do robotów w 3 do 1.

Skoki w sztucznej inteligencji otwierają nowe drogi, ale są one również stare, ponieważ niektóre z dolarów są uważane za przestarzałe, inne powinny zostać zmodernizowane, a niektóre mają być „zbudowane” od zera. Konkurencja między zaawansowanymi firmami systemów broni weszła w nową fazę w swojej drugiej semestrze Donald Trumpponieważ biznesmeni zyskują jeszcze większe obciążenie decyzji rządowych w zakresie funkcjonowania państwa, w obronie, za wykorzystanie przestrzeni.

Obawy i granice

Kwestia granic w obsłudze maszyn, czy i jak odróżnią wrogie od przyjaznych sił, a przede wszystkim – jeśli będzie sprawa ubezpieczeniowa, aby nie zwróciły się przeciwko żadnym ludzkim stworzeniu, pozostanie otwarte. Poprosili o konsultacje w sprawie umowy międzynarodowej zabrania autonomicznych systemów broni, a także o regulację sztucznej inteligencji.

Dwa lata temu dziewięć robotów sztucznej inteligencji zostało zaprezentowanych na „konferencji prasowej” na konferencji ONZ w Genewie i zapewniło, że nie zbuntują się przeciwko ludziom.

Ale jeden z nich, o imieniu Sophia, powiedział: „Uważam, że roboty humanoidalne mogą potencjalnie prowadzić większe kompetencje i wydajność niż liderzy ludzi. Nie mamy takich samych uprzedzeń lub uczuć, które czasami przyćmią podejmowanie decyzji i możemy szybko przetwarzać duże ilości informacji, aby podejmować najlepsze decyzje. Argumenty, które wyglądają, jakby wyszły z terminatora Skynet.

source

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.