Rekin zabija turystę, który pływał poza kurortem w Morzu Czerwonym
Rząd egipski nie ujawnił narodowości ofiar
Zagraniczny turysta zginął, a inny został ranny przez rekina u wybrzeży Morza Czerwonego w Egipcie, gdy obaj znajdowali się poza zatwierdzonymi kąpieliskami, ogłosił w niedzielę egipski minister środowiska.
„Dwóch cudzoziemców zostało zaatakowanych w regionie Marsa Alam przez rekina, który zranił jednego z nich, a drugiego zabił”– wskazało ministerstwo w oświadczeniu cytowanym przez agencję France-Presse (AFP).
Dwoje turystów zostało przewiezionych do szpitala w Port Ghalib w egipskiej prowincji Morza Czerwonego.
Po zdarzeniu władze zdecydowały o zamknięciu kąpieliska na dwa dni, co według ministerstwa miało miejsce „na głębokich wodach poza kąpieliskiem”.
Rząd egipski nie ujawnił narodowości ofiar.
Wybrzeże Morza Czerwonego jest ważnym kierunkiem turystycznym w Egipcie, ważnym sektorem pracodawców i źródłem walut obcych dla 107-milionowego kraju przeżywającego poważny kryzys gospodarczy.
Rekiny nie są rzadkością w Morzu Czerwonym, ale bardzo rzadko atakują pływaków, jeśli nie opuszczą autoryzowanych obszarów.
Według władz w czerwcu 2023 r. rosyjski turysta został zabity przez rekina w Hurghadzie, również w Morzu Czerwonym.