Putin: Biden zaproponował mi w 2021 roku odroczenie przystąpienia Ukrainy do NATO
Rosyjski prezydent powiedział dziś, że jego amerykański odpowiednik Joe Biden zasugerował mu w 2021 roku „odroczenie o 10–15 lat przystąpienia Ukrainy do UE”.
Przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego było od dawna postulowanym przez Kijów.
„W 2021 roku obecny prezydent zaproponował mi dokładnie to: odroczenie członkostwa Ukrainy w NATO o 10–15 lat, ponieważ kraj nie był jeszcze gotowy” – powiedział Putin podczas telewizyjnej konferencji prasowej.
„Odpowiedziałem logicznie: tak, (Ukraina) nie jest dziś gotowa. Ale wy to przygotujecie, żeby było gotowe i przyjmiecie to” (jako członek) – dodał Putin.
Jednak dla Rosji „jaka jest różnica? dziś, jutro czy za dziesięć lat?” – podkreślił rosyjski prezydent.
Moskwa uważa przystąpienie Ukrainy do NATO za czerwoną linię.
Zamiast tego Kijów uważa członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim za niezbędne dla swojego bezpieczeństwa wobec Rosji i zwraca się o jak najszybsze zaproszenie do przystąpienia.
Ukraińscy przywódcy przyznali jednak, że jej akcesja może nastąpić po wojnie z Rosją, wywołanej rosyjską inwazją w lutym 2022 roku.
Szczególnie Waszyngton i Berlin obawiają się perspektyw szybkiego przystąpienia Ukrainy do NATO.
Na początku grudnia Kreml ponownie przestrzegł, że przystąpienie Ukrainy do NATO będzie stanowić „niedopuszczalne” zagrożenie dla Rosji.
Słowacja zaproponowała organizację rozmów pokojowych
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział także, że Słowacja zaproponowała, że będzie „platformą” ewentualnych rozmów pokojowych między Rosją a Ukrainą, prawie trzy lata po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Premier Słowacji Robert Fičo „powiedział, że jeśli odbędą się negocjacje, jego kraj chętnie zapewni platformę” – powiedział Putin, zauważając, że Rosja „nie jest przeciwna” takiej propozycji. Fico, jeden z niewielu europejskich przywódców, który utrzymywał bliskie stosunki z Kremlem nawet po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, złożył 22 grudnia wizytę w Moskwie.
Na konferencji prasowej zorganizowanej przez prezydenta Rosji powiedział, że Moskwa „osiągnie wszystkie (swoje) cele na Ukrainie”. „To cel numer jeden” – powiedział.
Jednocześnie powiedział, że Moskwa może ponownie użyć nowego hipersonicznego pocisku balistycznego Oresznik, ale nie spieszy się z tym. „Nie wykluczamy możliwości jej użycia ani dziś, ani jutro, jeśli zajdzie taka potrzeba” – powiedział Putin, dodając, że w razie potrzeby Rosja może użyć potężniejszej broni średniego zasięgu.