Puchar Ligi: Rui Borges ogłasza ważny powrót do Sportingu i relatywizuje zmęczenie
Ostatnie posty

Puchar Ligi: Rui Borges ogłasza ważny powrót do Sportingu i relatywizuje zmęczenie

Trener sportu Rui Borges powiedział w poniedziałek, że jego ambicją jest dotarcie do finału zmęczenie musi zwyciężyć pomimo uznania większej świeżości fizycznej FC Porto.

„Bardziej niż zmęczenie fizyczne musi zwyciężyć nasza ambicja, która reprezentuje samą grę i która może umieścić nas w finale zawodów. Dlatego ta ambicja musi zwyciężyć nad wszystkim innym” – ostrzegł trener „Leonino” w Alcochete, w oczekiwanie na mecz półfinałowy.

„Lwy” i „smoki” występują w We wtorek o 19:45 podczas meczu transmitowanego na żywo w SICcztery dni po tym, jak „niebiescy i biali” rozegrali zaledwie 15 minut podczas swojej wizyty w Nacional, w meczu pierwszej ligi przerwanym z powodu mgły, a Sporting rozegrał „intensywne” 90 minut przeciwko Vitórii de Guimarães w pojedynku, który zakończył się remisem 4:4.

Dlatego Borges przyznał, że „FC Porto nie ma takiego przeciążenia, ujętego w cudzysłów” i że „może to wnieść inne rzeczy” do meczu Pucharu Ligi, ale wielokrotnie podkreślał, że „ambicja musi zwyciężyć wszystko inne” i podkreślił, że graczy „motywuje to, co reprezentuje gra”.

„To finał zawodów, oni chcą wygrać, chcą dodać trofea do swojej indywidualnej i zbiorowej kariery, dać trofea wielkości Sportingu” – zapewnił.

Trener mierzył się już w tym sezonie z FC Porto, kiedy grał w Vitórii de Guimarães, przeciwniku, z którym poniósł największą porażkę (3-0), ale zdewaluował go, pamiętając, że teraz trenuje „inną drużynę, innych zawodników ” i która woli skupić się na tym, co „może być w stanie zrobić” przeciwko rywalowi, który jest „w bardzo pozytywnej fazie”.

„Wierzę, że zespół jest przygotowany na to, co może go spotkać. Teraz FC Porto również spotka się z zespołem, który jest bardzo zmotywowany i chce dotrzeć do finału. A w ramach tego, kim jesteśmy, będziemy silni na swój sposób. oczywiście, że mieści się to w strategii [do Sporting] rozumiem takie czy inne zachowanie FC Porto, abyśmy mogli spróbować je przezwyciężyć, ale przede wszystkim wierzę, że to będzie dobry mecz” – analizował Rui Borges.

Ważny powrót z tyłu

W pojedynku półfinałowym obrońca Gonçalo Inácio „może być teraz opcją”, choć nadal potrzebuje „trochę czasu, aby uzyskać fizyczną dostępność na 90 minut”, ujawnił trener, podczas gdy Marcus Edwards „ma wątpliwości” ze względu na grypę.

Odnosząc się do gola, zapytany, czy utrzyma Franco Israel w wyjściowym składzie, czy też będzie promował rotację i da szansę Kovacevicowi, a nawet Diego Callaiowi, odpowiedział tylko, że „ta trójka to opcje”.

„Jeśli chodzi o bramkarza, ufaj wszystkim trzem. Robiłem jedno i drugie, biegałem, nie biegałem… To kwestia zrozumienia tej chwili” – powiedział.

Mecz na żywo na SIC

We wtorek Sporting zmierzy się z FC Porto w półfinale Pucharu Ligi Piłkarskiej, który rozpocznie się o 19:45 na stadionie Magalhães Pessoa w Leiria, a sędziowaniem będzie António Nobre (AF Leiria).

Drużyna trenowana przez Rui Borgesa zapewniła sobie obecność w „finałowej czwórce” zawodów, wciąż pod wodzą Rubena Amorima, po pokonaniu w październiku w ćwierćfinale Nacional 3:1, co było etapem, w którym „ smoki wyeliminowały Moreirense, wygrywając 2-0.

Po piątkowym remisie 4:4 z Vitórią de Guimarães „Lwy” prowadzą w I Lidze z 41 punktami, o jeden więcej niż FC Porto, które tego samego dnia spotkanie na stadionie Nacional zostało przerwane po 15:00. protokół.

Obydwa kluby zmierzą się ze sobą po raz trzeci w sezonie: na początku sierpnia FC Porto, trenowane przez Vítora Bruno, zwyciężyło 4:3 (po dogrywce) w Superpucharze, zaś pod koniec tego samego miesiąca Sporting wygrał u siebie 2:0, co liczy się do mistrzostwa.

source

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.