Psycholog odkrywa mroczne powiązanie: te samochody są często wybierane przez psychopatów
Wybór samochodu podyktowany jest zazwyczaj priorytetami życiowymi, a także możliwościami finansowymi. Według niektórych znaków można jednak bardzo dobrze ocenić charakter właściciela, a także jego potencjalne problemy.
W przypadku samochodu można sparafrazować zdanie: Pokaż mi, co czytasz, a powiem Ci, kim jesteś. W ten sam sposób patrząc na samochód, w dużej mierze można zrozumieć mentalność jego kierowcy lub właściciela.
Od ostrożnych kierowców małych samochodów, przez rodzinne rodziny z siedmiomiejscowymi kolosami, po kierowców samochodów sportowych, miłośników adrenaliny i prestiżu społecznego. Jednak wszystko to nadal można sklasyfikować w zwykłych kategoriach…
Słyszysz, ale nie widzisz
Jednak na drogach są też samochody, które usłyszysz na długo zanim wjadą na zakręt. Takie pojazdy mają zazwyczaj (między innymi) zmodyfikowany wydech tak, aby jego głośność była jak najgłośniejsza. Co taka interwencja mówi o osobie, która o nią poprosiła lub sama ją przeprowadziła? Zdaniem psychologów, w większości przypadków jest to rodzaj publicznego wyznania pewnych skłonności psychopatycznych lub sadystycznych.
Inni ludzie? Niech się tylko boją!
Tak naprawdę jest to bardzo prosty związek pomiędzy wspomnianym zaburzeniem psychicznym a lekkomyślnością wobec otoczenia. Taka osoba z pewnością nie będzie brała pod uwagę swojego otoczenia i nie będzie się martwić, czy nie zaskoczy kogoś tak głośnym dźwiękiem. Jest zupełnie odwrotnie.
Taka uwaga i troska ludzi, których mija w zmodyfikowanym samochodzie, zaszczepia w nim poczucie wyjątkowości i władzy nad innymi. To właśnie on jest w tym momencie w centrum uwagi i działania, choć poprzez swój samochód, z którym utożsamia się bardziej niż zwykły kierowca. Dla niego samochód jest częścią jego osobowości, taką, jaką sam chciałby być – władcą nie tylko dróg, ale także ludzkich losów.
Uważaj na reakcję
Jeśli więc spotkasz kiedyś na drodze takiego kierowcę, lepiej zachować zdrowy rozsądek i nie dać się sprowokować do ewentualnej reakcji. Ze strony osoby, która może nie mieć całkowicie pod kontrolą swojego życia, a zwłaszcza swojego zachowania, możemy spodziewać się nieprzyjemnej niespodzianki w postaci niepotrzebnej agresji.
Czy chciałbyś „Bawarczyka”?
Badacze posunęli się jednak jeszcze dalej i próbowali odkryć, jaki wpływ na wybór marki samochodu ma psychika danej osoby. Z tego badania najgorzej wypadło BMW, którego właścicielom najczęściej przypisywano cechy narcystyczne i aspołeczne, a także kierowcy złotych samochodów, czy też ci, którzy wybierają tablicę rejestracyjną z własnym kodem.
Najgorsza kombinacja ze wszystkich
Choć wyników takich badań nie możemy traktować dosłownie i automatycznie potępiać każdego z właścicieli takich „dotkniętych” pojazdów, jedno jest zapewne pewne: jeśli spotkamy na drodze kierowcę złotego sportowego BMW z własną tablicą rejestracyjną i zmodyfikowany wydech, najprawdopodobniej staniesz się naprawdę wyjątkową osobą. Pytaniem jest, czy bylibyśmy zainteresowani takim kontaktem, a może raczej nie…
Źródła: nypost.com, www.carscoops.com, www.caranddriver.com