Przystanek dla artysty podróżującego po świecie – Galeria Žibininkuose
Po kilkudziesięciu latach podróżowania ze swoimi pracami do ponad 100 krajów na całym świecie, ciężko pracujący 57-letni artysta tymczasowo osiadł w naszym regionie – w miniony weekend otworzył galerię swoich najnowszych prac w kompleksie rozrywkowym Žibininku HBH.
Człowiek świata: punkt widzenia, życie, praca
Galeria Vidma Wait mieści się w jednym z budynków kompleksu HBH: ponad 200 obrazów, niezliczone szkice, pojedyncze rzeźby i grupy rzeźb.
Biurko artysty jest wypełnione różnorodnymi materiałami: kolaż jest dominującą techniką jego obrazów, a także mieszane media, w których olej i akryl są uzupełniane szkliwem, sznurkiem, folią, złotym i srebrnym proszkiem oraz arkuszami.
„Galeria będzie bardziej jak warsztat: tutaj będę malował, formował, a ludzie będą mogli przyjść porozmawiać, kupić lub zamówić pracę. Połowa prac, które można zobaczyć w galerii, została już zamówiona” – podkreślił Vaitkevičius.
Obrazy są kalejdoskopem zmieniających się obrazów miast świata, tak jakbyś podróżował na płótnach artysty różnymi szlakami turystycznymi: cykl niemieckich miast, widoki Londynu, Chicago, Opera w Monako, wybrzeże Połągi, Nida, Stare Miasto w Wilnie, Kowno …
I choć artystę najbardziej fascynują miasta i ich architektura – zamki, kościoły, wieże – Vidmas Wait może być nazywany człowiekiem świata, ponieważ tematy jego prac są nieskończone: oprócz dominujących obrazów architektonicznych, są też uderzające krajobrazy, martwe natury, kobiece akty, kompozycje rzeźbiarskie i abstrakcje ryb, koni, aniołów…
Oprócz autentycznych dzieł, galeria oferuje również prace produkowane masowo, pamiątki z fragmentami obrazów Vidma Wait lub specjalnie stworzonymi obrazami i logo.
Są to m.in. poduszki, kalendarze, kubki i inne pamiątki wykonywane na zlecenie gmin lub firm. Etykiety artysty zdobią również niektóre popularne napoje i inne produkty.
Najbliższy cel podróży – Azja Południowo-Wschodnia
Według Vaitkevičiusa, galeria w Žibininkai jest szóstą galerią, w której zarówno tworzy, jak i prezentuje swoje prace. Wcześniej otworzył własne warsztaty i galerie oraz pozostawił kolekcje swoich prac w Londynie, Chicago, Dubaju i dwóch w Niemczech. A ta w Žibininkai będzie działać jako twórcze schronienie Vidmy Wait, gdy tęsknota zabierze go z powrotem do ojczyzny.
„Zostaję, tworzę i znikam jak dym” – zażartował artysta w Dzielnicowym Centrum Kultury Kretinga, otwierając wystawę swoich obrazów poświęconych naszemu miastu „Etiudy Kretinga”. Powiedział, że w swoich galeriach zostawia menadżerów, którzy opiekują się jego pracami i są z nimi w stałym kontakcie.
Podczas swoich artystycznych podróży odwiedził Londyn, Moskwę, Nowy Jork, Watykan, Wiedeń, Wenecję, Dubaj i Tokio. Był nawet w Syrii i Afganistanie.
Nawet teraz jego niespokojna, niekreatywna dusza spogląda na Azję Południowo-Wschodnią w poszukiwaniu zimy. „Jestem zaproszony do Szanghaju w styczniu, na Sri Lankę w przyszłym roku i zawsze odwiedzam Londyn kilka razy.
A swoje 60. urodziny będę obchodził w Rzymie w 2027 roku, bo to nie tylko powiedzenie, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu – mam już warsztat w pobliżu Panteonu, a połowa moich rzeczy już tam trafiła” – zdradził swoje plany Vaitkevičius.
W 2026 r. został zaproszony na wystawę Expo w Osace w Japonii wraz z producentem kreatywnym Vitalijusem Žukasem, który zaprezentuje nie tylko słynny film „Na szlakach aniołów”, poświęcony Mikalojusowi Konstantinasowi Čiurlionisowi i oparty na jego twórczości, ale także nowy film „Lot przez Litwę”, oparty na 500 obrazach Vaitkevičiusa. A w 2030 roku artysta ma już zaplanowaną podróż na Qatar Expo.
Katalog „Litwa” na Targach Książki
Choć w swojej ojczyźnie jest zwykle tymczasowym gościem, litewskie wybrzeże oczarowało go nowymi pomysłami: nie tylko otworzył galerię, ale także przygotowuje nowy album-katalog swoich prac, Litwa, który będzie zawierał w sumie 120 obrazów.
Artysta wybiera najbardziej udane obrazy z każdej części Litwy, którą odwiedził i namalował. Przygotował już masywny album z kutego żelaza z etui i zamkami – jakby pochodził ze średniowiecznej jaskini skryby – i teraz wypełnia go tym, co uważa za swoje najważniejsze prace.
Na okładkę albumu Vidma Wait wybrał już tytułowy obraz z wieżami katedry wileńskiej, uniwersytetu, kościoła św. Kazimierza i innymi wieżami wznoszącymi się nad Starym Miastem.
Artysta przygotowuje się do zaprezentowania tego albumu-katalogu na przyszłorocznych Wileńskich Targach Książki.
Intensywnie pracujący artysta ma na swoim koncie dziesiątki wystaw indywidualnych na Litwie, Łotwie, w USA, Japonii, Anglii, Niemczech, Norwegii, Holandii, Rosji i innych krajach świata oraz liczne nagrody. Nie liczy dzieł, które stworzył; szacuje, że wraz ze szkicami byłoby ich ponad 4000.