Przyjęcie Ukrainy do NATO w ramach planu pokojowego Zełenskiego nie jest realistyczne, mówi Peter Pellegrini
Prezydent Republiki Słowackiej Peter Pellegrini w czwartek podczas wizyty w Niemczech przeprowadził rozmowy z najwyższymi urzędnikami głównie na temat Ukrainy, ale migracja była również ważnym tematem. W Berlinie zapewnił, że kierunek polityki zagranicznej Republiki Słowackiej jest niezmienny i zakotwiczony w Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckim. Specjalny korespondent TASR donosi.
Konieczna jest ocena sytuacji
Na początku wizyty Pellegrini został przyjęty w swojej berlińskiej rezydencji przez kanclerza federalnego Olafa Scholza. Następnie został powitany z honorami wojskowymi na zamku Bellevue przez swojego niemieckiego odpowiednika Franka-Waltera Steinmeiera.
Według prezydenta, rozmowy ze Scholzem pokazują, że inni światowi przywódcy również domagają się „realistycznego spojrzenia” na dalszy rozwój konfliktu w Ukrainie.
„Nie może dłużej chodzić tylko o przesadny optymizm i aspiracje, ale konieczna jest ocena sytuacji na froncie” – powiedział Pellegrini w krótkim oświadczeniu po rozmowach.
On i kanclerz zgodzili się, że jeśli mają być negocjacje i ostateczne zakończenie wojny, to musi to być decyzja Ukrainy. „Nie może być tak, że inne kraje świata mówią Ukrainie, jak ma negocjować z Rosją, bo to byłoby niesprawiedliwe”.
Nierealistyczna decyzja
Pellegrini powiedział również, że obecnie nierealne jest podjęcie decyzji o przystąpieniu Ukrainy do NATO w ramach planu pokojowego przedstawionego przez ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Plan ten, według słów Pellegriniego, zawiera również kontrowersyjne i otwarte kwestie, które nie zostały jeszcze omówione.
Według Pellegriniego, Niemcy są bardzo dobrze poinformowane o tym, co Słowacja robi w związku z Ukrainą. Jeśli nadejdzie ciężka zima i biorąc pod uwagę fakt, że 80-90 procent ukraińskich obiektów energetycznych jest zdewastowanych, Słowacja jest gotowa zająć się uchodźcami z Ukrainy, według prezydenta, tak jak to zrobiła po rozpoczęciu inwazji sił rosyjskich w lutym 2022 roku.
Pellegrini zapewnił również, że na stole nie ma debaty na temat wysłania wojsk NATO do Ukrainy. „NATO nie zaangażuje się fizycznie w konflikt w Ukrainie ze swoimi wojskami. Deklarują to również najwyżsi przywódcy Sojuszu, a Słowacja podziela ten pogląd” – podkreślił.
Będziemy chronić nasze terytorium
Prezydent Republiki Słowackiej poinformował również Kanclerz Federalną o zainteresowaniu i gotowości słowackiego Ministerstwa Obrony do rozszerzenia możliwości słowacko-niemieckiego zakładu w Michalovcach, gdzie naprawiany jest sprzęt typu zachodniego uszkodzony podczas wojny w Ukrainie. Wyraził jednak również nadzieję, że ten „hub naprawczy” wkrótce nie będzie już potrzebny.
Pellegrini przypomniał, w związku z rozmowami na temat migracji, że Niemcy wprowadziły kontrole na swoich wewnętrznych granicach z sąsiednimi państwami. Zadeklarował, że Słowacja przyczyni się do ochrony granic strefy Schengen i w tym kontekście wspomniał również o niedawnym szczycie w Komárnie między premierem Słowacji Robertem Fico, prezydentem Serbii Aleksandarem Vuciciem i premierem Węgier Viktorem Orbánem.
„Republika Słowacka będzie uczciwie chronić swoje terytorium przed nielegalną i tranzytową migracją. Nie będzie krajem, przez który migranci zmierzający do Niemiec mogą swobodnie przejeżdżać, abyśmy nie powodowali problemów również na jej granicach” – podsumował.