Przedstawiciele białoruskiej opozycji omówią w Wilnie priorytety ruchu na 2025 r.
Oczekuje się również, że na konferencji zostanie podpisana strategia działania białoruskich sił demokratycznych na najbliższy rok.
„Spojrzymy wstecz na miniony rok, ocenimy nasze postępy i błędy oraz zastanowimy się, co powinniśmy zrobić dalej. Od naszych decyzji zależeć będzie przyszłość Białorusi” – czytamy w opisie wydarzenia.
Według organizatorów w wydarzeniu wezmą udział przedstawiciele inicjatyw obywatelskich, politycy, aktywiści, biznesmeni i eksperci.
„Konferencja pozwoli nam szczerze i otwarcie ocenić wszystkie wyzwania, przed którymi stoimy na naszej drodze, (…) omówić to, co niepokoi białoruskich mężczyzn i kobiety, którzy każdego dnia stają przed wieloma wyzwaniami. Musimy słuchać siebie nawzajem, nawet jeśli osiągnięcie konsensusu wydaje się trudne” – powiedziała liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska w zaproszeniu na konferencję.
Konferencja organizowana jest już po raz trzeci, pierwsza odbyła się na Litwie w ubiegłym roku, a druga w Polsce rok wcześniej.
Wydarzenie to odbywa się cztery lata po wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 r., w których Alaksandr Łukaszenka, autorytarny przywódca rządzący krajem od 1994 r., pokonał panią Cichanouską.
Po ogłoszeniu wyników w kraju wybuchły masowe protesty.
Reżim Łukaszenki zareagował na demonstracje opozycji ostrymi środkami i przemocą wobec protestujących.
Kluczowe postacie opozycji zostały uwięzione lub zmuszone do opuszczenia kraju, redakcje niezależnych mediów zostały przeszukane, a ich dziennikarze aresztowani.
Łukaszenka nie jest uważany przez białoruską opozycję i kraje zachodnie za legalnie wybranego przywódcę kraju, a na reżim w Mińsku nałożono sankcje.
Następne wybory prezydenckie na Białorusi zaplanowano na 2025 rok.