Protestujący wdzierają się do sądu po przedłużeniu aresztu Yoon Suk Yeol
Setki zwolenników obalonego prezydenta Korei Południowej Yoon Suk Yeola wdarły się do budynku sądu we wczesnych godzinach porannych w tę niedzielę (19), po przedłużeniu aresztu polityka, wybijając okna i wchodząc do lokalu, co stanowiło atak, który tymczasowy przywódca określił to jako „niewyobrażalne”.
W środę Yoon został pierwszym urzędującym prezydentem Korei Południowej, który został aresztowany w związku z oskarżeniami o wzniecenie w związku z ogłoszeniem stanu wojennego 3 grudnia, który pogrążył kraj w zawirowaniach politycznych.
Niedługo potem, około 3:00 w niedzielę (19) (15:00 czasu brazylijskiego, w sobotę, 14:00), wdarli się do budynku, stawiając czoła policji, która próbowała ich powstrzymać.
Protestujący wystrzelili gaśnice w stronę policji strzegącej głównego wejścia, a następnie wdarli się do budynku, niszcząc sprzęt biurowy, armaturę i meble.
Policja przywróciła porządek kilka godzin później, twierdząc, że aresztowała 46 demonstrantów i obiecując zająć się pozostałymi zaangażowanymi.