Ostatnie posty

Propozycja dla Parlamentu w celu zmniejszenia głodu w Afryce

Ale wielu moich kolegów nawet nie rozumie, o czym mówią, a jeśli rozumieją, myślą, że to nic takiego. To, co najbardziej uderza niektórych z nich, to fakt, że kiedy opracowywane są projekty, powinny one nie tylko patrzeć na to, w jaki sposób przyniosą korzyści Litwie, ale także na to, w jaki sposób zmniejszą głód w Afryce.

Tajemniczy projekt

Według parlamentarzystów Guoda BUROKIENĖ oraz Simon GENTVILLEAgenda ONZ obejmuje trzy obszary polityki o równym znaczeniu: ochronę środowiska, rozwój gospodarczy i dobrobyt społeczny.

” Walka z różnymi formami ubóstwa, zmiany klimatyczne, zdrowy styl życia i wszechstronna edukacja znalazły odzwierciedlenie w wynikach. Europejska Komisja Gospodarcza ONZ ogłosiła, że tylko 21 ze 115 Celów Zrównoważonego Rozwoju (SDGs) zostało osiągniętych do 2023 r., tj. 18% mierzalnych wskaźników. Aby zmierzyć osiągnięcie wskaźników i celów, Sejm Republiki Litewskiej musi wnieść swój wkład.

Ta poprawka do statutu ma na celu ocenę projektów ustaw przez pryzmat realizacji Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ, aby zapewnić realizację tych celów na Litwie” – czytamy w projekcie.

Prawnicy są wściekli

Prawdą jest, że projekt został całkowicie „podrażniony” przez Departament Prawny Sejmu.

„Oceniając projekt należy w pierwszej kolejności zauważyć, że treść sformułowania „Cel Zrównoważonego Rozwoju ONZ” nie jest powszechnie znana i oczywista, a zatem jego użycie w akcie prawnym, bez definicji lub precyzyjnego odesłania do źródła ujawniającego tę treść, byłoby niezgodne z wymogami jasności i precyzyjności regulacji prawnej.

Jak wynika z uzasadnienia projektu, projekt odwołuje się do dokumentu ONZ „Zmieniając nasz świat. Agenda na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030″. Należy zauważyć, że dokument ten został przyjęty jako rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ, która nie ma mocy prawnej traktatu międzynarodowego ratyfikowanego przez Sejm w litewskim systemie prawnym”, – prawnicy.

Sejmowa Komisja Prawa i Porządku postanowiła odrzucić projekt w odpowiedzi na uwagi Departamentu Prawnego Sejmu.

Przykład – Austria

„Teraz boję się kłamać na temat tego, czy Cele Zrównoważonego Rozwoju zostały przyjęte przez ONZ w 2015 czy 2016 roku. I wszyscy musimy do nich dążyć. Cele obejmują demografię, edukację i wszystko inne. Sęk w tym, że realizacja tych celów leży w gestii rządów krajowych. A one są tylko władzą wykonawczą, parlamenty są pominięte. Dlatego osiągnięto tylko 20% tych celów, dlatego musimy się upewnić, że jak najwięcej z nich zostanie zrealizowanych.

Wielu rzeczy nie da się nawet zmierzyć. Naszym celem było, aby Parlament dostrzegł, że każde uchwalone prawo, a uchwalamy ich wiele, przyczynia się do osiągnięcia celów. ONZ przedstawiła Austrię jako przykład, ponieważ osiągnęła ona ponad 60% celów. Austria osiągnęła to, decydując, że każdy projekt ustawy powinien określać, w jaki sposób przyczyni się do osiągnięcia celów. Podejrzewam, że na Litwie są nawet członkowie Sejmu, którzy nie wiedzą, jakie cele należy osiągnąć” – powiedziała Burokienė w rozmowie z Vakaro žinios.

Warto przeczytać

Departament Prawny Sejmu wyjaśnił to dokładnie w ten sposób: że wiele osób nawet nie zrozumie, do jakiego dokumentu ONZ się odnosi. Czy nie prościej byłoby wyjaśniać w uzasadnieniach zgłaszanych projektów, czy dany projekt przyczyni się nie do realizacji mistycznych Celów Zrównoważonego Rozwoju, ale konkretnie w jaki sposób pomoże kontrolować emigrację, zwiększyć przyrost naturalny itp.

„Zaproponowaliśmy to jakieś cztery lata temu, ale nie przeszło. Ktokolwiek pisze projekt, nie chce komplikować spraw. A cele zrównoważonego rozwoju obejmują wiele rzeczy: jeden artykuł o tym, jak wpłynie to na demografię, inny o tym, jak wpłynie to na edukację, inny o tym, jak wpłynie to na Zielony Ład i tak dalej. Oczywiście posłowie musieliby przeczytać te cele, ale jest ich tylko 17, więc nie zajęłoby to dużo czasu. Oczywiście w dzisiejszych czasach nie mam wątpliwości, że niewielu kolegów słyszało o celach ONZ, chociaż każdy szanujący się poseł do Sejmu powinien wiedzieć, co uzgodnili światowi przywódcy” – podsumowała Burokienė.

Nawet E.Zingeris nie zdaje sobie sprawy

Nawet sejmowy konserwatysta, który podróżuje po świecie za nasze pieniądze Emanuel Zinger tak naprawdę nie rozumiał, czym są Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ, na których powinien koncentrować się nowy projekt legislacyjny.

„Cóż, z mojej pauzy po twoim pytaniu, prawdopodobnie rozumiesz, że tak naprawdę nie wiem, o co chodzi. Chociaż Burokiene jest dobrym człowiekiem” – powiedział krótko Zinger.

Zero logiki

Członek Sejmowej Komisji Prawa i Porządku Publicznego Julius SABATAUSKAS twierdzi, że propozycje G.Burokienė i S.Gentvilasa są zbędne.

„Gdyby autorzy projektów w dobrej wierze napisali w uzasadnieniu to, co jest obecnie wymagane, nie byłoby potrzeby wprowadzania żadnych dodatkowych wymogów. Ponieważ teraz obowiązkowe jest również wskazanie, jakie pozytywne i negatywne konsekwencje są przewidziane dla najważniejszych rzeczy.

Jednak nikt nie zwraca na to uwagi – po prostu stwierdza się, że projekt nie będzie miał negatywnych konsekwencji dla rozwoju biznesu, korupcji itp. Nikt nie patrzy na statystyki, na doświadczenia innych ekspertów. Oczywiście nikt nie stwierdza, że jego projekt może mieć negatywne konsekwencje dla środowiska, gospodarki itp. Dlatego przyjęcie nowych zasad niczego nie zmieni” – stwierdził Sabatauskas.

To nie Afrykanie głodują

Wiceprzewodnicząca Komisji Prawa i Porządku Publicznego Agnė ŠIRINSKIENĖ zażartował, że jego koledzy przesadzają.

„Zgodnie z tą propozycją, każdy projekt powinien być oceniany pod kątem tego, w jaki sposób przyczyni się do walki z głodem na świecie, co jest jednym z 17 celów ONZ. Mamy już wiele kryteriów, a im więcej ich jest, tym więcej promotorów projektów po prostu pisze, że projekt nie będzie miał żadnych negatywnych konsekwencji.

Wydaje się niedorzeczne analizowanie teraz, w jaki sposób akt prawny przyjęty na Litwie wpłynie na głodującą ludność Afryki. Podobnie jak rozważanie, w jaki sposób zniesienie ulgi VAT na hotele wpłynie na głód w Somalii.

Rozumiem, że moja koleżanka Burokienė dużo podróżuje służbowo i przywozi różne pomysły, ale nie wszystkie z nich są dla nas odpowiednie” – podkreśliła Širinskienė, która powiedziała, że nie tylko głód w Afryce jest ważny, ponieważ w naszym kraju są ludzie żyjący poniżej granicy ubóstwa.

Najciekawsza była wypowiedź liberała Eugene GENTVILLE, którego syn S.Gentvilas wraz z G.Burokiene złożyli wspomniany projekt, komentuje. Prawdą jest, że Gentvilas prawdopodobnie nie wiedział, że jego syn był współautorem projektu.

„W dzisiejszych czasach panuje moda na okazywanie uwagi jakiemuś tematowi i nie oferując niczego, można pokazać coś „pożytecznego”. Modne jest teraz wskazywanie, jak bardzo dany projekt sprzyja prawom człowieka czy Zielonemu Ładowi. Jeśli propozycja, o której wspomniałeś, również zostanie przyjęta, uzasadnienia staną się niezgrabne i niezrozumiałe. Uzasadnienie nie decyduje o jakości prawodawstwa. Jeśli będę się chwalił, jaki jestem dobry, nie będę przez to lepszy. Tak samo jest z projektami aktów prawnych.

Co z tego, że uzasadnienie jest zawyżone? Nie zmienia to jakości projektu. Rozumiem, że wiele osób chce odzwierciedlić krzyki mody. Ale ja chcę zalegalizować fajkę. Dlatego muszę pisać o tym, jak to spełni prawa człowieka, Zielony Ład. Co z tego, że napiszę o tym, jak będzie to pasowało do Zrównoważonego Rozwoju? W końcu cel pozostaje ten sam – zalegalizować ćpanie… – zastanawiał się Gentvilas.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.