Prokurator wnosi o ukaranie „suwerena” uchylającego się od obowiązkowej służby wojskowej grzywną w wysokości 1,5 tys. euro.
Sąd Rejonowy w Kownie rozpatrzył sprawę w poniedziałek i ogłosi wyrok 5 sierpnia.
Svajūnas V. jest broniony przez znaną kowieńską prawniczkę Aušrę Ručienė.
„Nie mogę odbyć służby wojskowej z powodu moich przekonań religijnych, proszę o uniewinnienie mnie”, powiedział Svajūnas V. przed sądem.
„Jego służba należy do Boga, my, jako społeczność, możemy swobodnie decydować, gdzie weźmie udział, będziemy o niego walczyć i będziemy o niego walczyć”, powiedział dziennikarzom po rozprawie Žilvinas Užkuraitis, głowa wspólnoty religijnej Gaudiya Vaisnava.
Powiedział, że ma nadzieję na pozytywną decyzję, ponieważ „Bóg jest najwyższym suwerenem i chroni tych, którzy są Mu oddani”.
Grupa zwolenników zebrała się w sali sądowej, aby wesprzeć oskarżonego, rozdając broszurę z podstawowymi naukami wspólnoty i cytowaną w niej Powszechną Deklaracją Praw Człowieka.
Adwokat A. Ručienė przedłożyła sądowi dokumenty stwierdzające, że jej klientka jest członkiem wspólnoty religijnej, że jest ona zarejestrowana w Ministerstwie Sprawiedliwości i że posiada konstytucję.
W akcie oskarżenia stwierdzono, że Svajūnas V. został wpisany na listę poborowych w 2023 r. i został trzykrotnie ukarany za niewykonanie obowiązków poborowego oraz za niezgłoszenie się do urzędu poborowego i brak kontaktu z nim.
Jak zeznał Haroldas Jasevičius, przedstawiciel Wojskowego Pododdziału Poborowego, na poniedziałkowym posiedzeniu sądu, Svajūnas V. był czterokrotnie wzywany do odbycia służby wojskowej, trzykrotnie był karany, wysyłano do niego e-maile.
W tym czasie Svajūnas V. powiedział sądowi, że nie otrzymał e-maili, ponieważ trafiły one do folderu spamu.
„Nie miałem informacji o obowiązku stawienia się, nie przyznaję się do winy, ale rozumiem zarzuty. Muszę traktować żywe stworzenia z pokojem, miłością i bez przemocy, a kiedyś interesowałem się filozofią wedyjską” – powiedział oskarżony.
Z. Užkuraitis powiedział sądowi, że członkom społeczności nie zabrania się pełnienia służby wojskowej ani udziału w polityce, ale dana osoba ma prawo odmówić służby wojskowej ze względu na przekonania religijne lub pacyfistyczne, które uniemożliwiają jej pełnienie służby wojskowej z bronią.
Według niego, Svajūnas V. dołączył do wspólnoty religijnej w styczniu tego roku i sam znalazł swoich współpracowników, dlatego prokurator Evaldas Tarasevičius zwrócił uwagę, że został członkiem, gdy był wcielany do wojska.
„Nie ma zakazów służby, wybrał drogę pokoju, bez przemocy. Nie ma u nas jednostek, są ludzie, decyzja należy do jednostki”, powiedział Ž. Užkuraitis.
Zapewnił, że społeczność przestrzega prawa.
Prokurator Tarasevičius powiedział, że wina młodego mężczyzny w systematycznym uchylaniu się od służby wojskowej została w pełni udowodniona przez akta sprawy i zeznania samego oskarżonego.
„Nie stawił się trzy razy, jest obywatelem Litwy z prawami i obowiązkami, przewodniczący powiedział, że został członkiem (wspólnoty religijnej – ELTA) po tym, jak został już zaproszony na inspekcje do służby, jest to jeden ze sposobów na uniknięcie służby wojskowej” – powiedział prokurator.
W tym czasie adwokat Ručienė zapewniła, że w sprawie nie ma obiektywnych dowodów na to, że jej klient uchylił się od powołania do obowiązkowej służby wojskowej.
„Nie widział e-maili, które wysłał, trafiły one do spamu, nie został odpowiednio poinformowany o obowiązku. Powinien był przejść badania lekarskie, aby sprawdzić, czy jest zdolny do stałej służby wojskowej, ale nie podjęto takich działań, nie zapytano, czy musi to zrobić ze względu na swoje przekonania” – powiedziała prawniczka.
Powiedziała, że przekonania religijne młodego mężczyzny ukształtowały się dawno temu, około 2020 roku.
Departament Bezpieczeństwa Państwowego oświadczył, że tak zwani „suwereni” kierują się antypaństwową ekstremistyczną ideologią, która zaprzecza legalności państwa.
Samozwańczy „suwereni” nie akceptują decyzji instytucji państwowych i wierzą, że mogą nie wypełniać swoich obowiązków obywatelskich zapisanych w prawie.