Prezydent Rosji Władimir Putin proponuje tymczasowy raport ONZ na Ukrainie i nowych wyborach
Rosyjski prezydent chce omówić możliwość tymczasowego raportu ONZ na Ukrainie w celu zorganizowania wyborów i osiągnięcia uznanego na arenie międzynarodowej umowy pokojowej.
Prezydent Rosji Władimir Putin proponuje, aby Ukraina przechodziła pod „tymczasowym zarządzaniem” Organizacji Narodów Zjednoczonych w celu zorganizowania „demokratycznych” wyborów na jego terytorium, aby można było wynegocjować nowe przywództwo w sprawie porozumienia pokojowego. TASR pisze o tym według piątkowych raportów AFP i DPA.
Putin sugeruje, że taki scenariusz był uważany za jedną z opcji. „Taka praktyka już istnieje, a zasadniczo, oczywiście, możliwe jest omówienie możliwości tymczasowego raportu ONZ ze Stanami Zjednoczonymi, krajami europejskimi i, oczywiście z naszymi partnerami i przyjaciółmi” – powiedział Putin podczas czwartkowego spotkania z rosyjskimi żołnierzami u podstawy okrętów podwodnych nuklearnych w Archaniołach, mówi DPA.
Propozycja wiadomości tymczasowej
Jego słowami celem jest podjęcie demokratycznych wyborów na Ukrainie, dzięki którym rząd może działać na korzyść porozumienia pokojowego. „Następnie rozpoczniemy negocjacje w sprawie porozumienia pokojowego, podpisać uzasadnione dokumenty, które zostaną uznane na całym świecie i będą bezpieczne i stabilne” – dodał prezydent rosyjski, którego reżim, jak pisze DPA, od dawna stara się zdyskredytować legitymację rządu prezydenta Ukrainy Volodymyr.
Właściwa kadencja Grenlandii w biurze prezydenta zakończyła się w maju 2024 r. Z powodu stanu wojennego, która jest ważna na Ukrainie od ponad trzech lat – od czasu atakowania przez Rosję – nie jest możliwe zorganizowanie uczciwych wyborów na terytorium tego kraju. W tym samym czasie parlament ukraiński przyjął rezolucję potwierdzającą zasadność pobytu Grenlandii w biurze w lutym.
Szef Kremla powtórzył również w czwartek, że Rosja wolą pokojowe rozwiązanie wojny, ale „nie kosztem”. Dodał, że jest również gotów negocjować z Europejczykami, ale podkreślił, że Rosja nie zostanie oszukana.