Premier Portugalii nie rezygnuje i prosi o wniosek zaufania po skandalu dotyczącą swojej obligacji biznesowej
Premier portugalski Luís Czarnogóra powiedział w tę sobotę, że będzie kontynuował urząd pomimo skandalu dotyczące swoich powiązań z firmami i powiedział, że chce „wniosku zaufania”.
„Nie popełniłem żadnych przestępstw, ani nie miałem niepowodzeń etycznych” – powiedział Czarnogóra po niezwykłej Radzie Ministrów, dodając: „Uważam, że to wola większości Portugalczyków, że rząd nadal realizuje swój program”.
W ubiegłym tygodniu Parlament Portugalii odrzucił wniosek o cenzurze przedstawiony przez ultra prawą partię Chega przeciwko rządowi dla firmy rodzinnej, Spinumviva, założonego przez premiera.
To, według Czarnogóry, oznacza, że „rząd jest w stanie kontynuować wdrażanie programu rządowego”. Jednak Portugalski premier ogłosił, że rząd przedstawi „wniosek zaufania”.
„Myślę, że to większość Portugalczyków, że rząd nadal stosuje swój program. Ale odpowiada Zgromadzeniu Republiki (Parlamentu), a partie polityczne reprezentowane tam również do interpretacji woli Portugalczyków”, coś, co zostanie ustalone w tym ruchu.
Mechanizm ten, według parlamentu, jest prezentowany przez rząd i jego proste odrzucenie ”jego rezygnacji. Konserwatywny sojusz rządowy ma 80 mandatów w Parlamencie -absolutna większość -podczas gdy partia socjalistyczna ma 78 miejsc, a Chega ma 50 z 230.
W tym tygodniu lokalne media ujawniły, że grupa kasyn i hoteli Solverde, z siedzibą w Espinho, mieście, w którym jest Czarnogór, zapłaciłaby 4500 euro miesięcznie od spinumviva od lipca 2021 r.
Według tygodnika WyrazićCzarnogóra pracowała w latach 2018–2022 w Solverde i reprezentowałby tę grupę w negocjacjach z państwem, które spowodowało przedłużenie umowy koncesyjnej dla Casinos de Espinho i Del Algarve.
Portugalski premier wyjaśnił, że skutecznie świadczył „usługi pomocy prawnej” Solverde, w czasach, gdy nie zajmował żadnej pozycji politycznej i zapewnił, że nie weźmie teraz udziału w żadnym procesie negocjacji, który wpływa na tę firmę.
W tym sensie Montenegro powiedział w tę niedzielę: „Portugalscy, nigdy nie poddałem żadnego szczególnego interesu ponad interes publiczny i interes ogólny, a zatem będę nadal. Ilekroć istnieje pewien konflikt interesów, z powodów osobistych lub zawodowych nie będę uczestniczyć w odpowiednich procesach decyzyjnych”.
W związku z kontrowersją dla swojej żony i towarzystwa dzieci w Czarnogórze zapytał, czy ma prawo pozbawiać ich pracy „za ich działalność polityczną, i skrytykował, że narażenie, na które jego rodzina została poddana,„ osiągnęła granicę ”, którego nigdy nie wyobrażał.
I wreszcie powiedział: „Musimy uniknąć kryzysu politycznego. Ale trzeba też powiedzieć, że może to być nieuniknione, że bez wątpienia”.