Premier Izraela Benjamin Netanjahu: „Rozliczyliśmy się z osobą odpowiedzialną za zamordowanie niezliczonej liczby Izraelczyków”
Uważa on, że zabicie szefa Hezbollahu zwiększa szanse na uwolnienie izraelskich zakładników przetrzymywanych przez członków Hamasu.
Wraz z zabiciem przywódcy Hezbollahu Hassana Nasrallaha, Izrael osiągnął punkt zwrotny w walce ze swoimi wrogami i jest zdecydowany kontynuować tę walkę. Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział to w przemówieniu telewizyjnym nadanym w sobotę wieczorem, donosi TASR, powołując się na AFP.
Atak lotniczy na Nasrallaha był odwetem za działania wspieranego przez Iran Hezbollahu. „Rozliczyliśmy się z osobą odpowiedzialną za zamordowanie niezliczonej liczby Izraelczyków i wielu obywateli innych krajów, w tym setek Amerykanów i dziesiątek Francuzów” – powiedział Netanjahu, odnosząc się do dwóch samobójczych zamachów bombowych na koszary sił pokojowych w Bejrucie 23 października 1983 r., w których zginęło ponad 300 osób, w tym 299 żołnierzy amerykańskich i francuskich.
Jeśli „terrorysta” Nasrallah pozostanie przy życiu, może szybko przywrócić zdolności operacyjne Hezbollahu, które armia izraelska ograniczyła w serii ostatnich operacji. „Więc wydałem rozkaz – i Nasrallaha nie ma już wśród nas” – powiedział Netanjahu
Według izraelskiego premiera zabicie szefa Hezbollahu zwiększa szanse na uwolnienie izraelskich zakładników przetrzymywanych od października 2023 r. w Strefie Gazy przez członków bojowego ruchu Hamas. „Im bardziej (przywódca Hamasu Yahya) Sinwar widzi, że Hezbollah nie będzie już przychodził mu z pomocą, tym większe są szanse na powrót naszych więźniów” – powiedział Netanjahu.
Zastrzegł również, że pomimo osiągnięć, praca nie jest skończona: „W nadchodzących dniach staniemy przed poważnymi wyzwaniami, ale je pokonamy”.
„Rok temu, 7 października, nasi wrogowie zaatakowali nas i myśleli, że Izrael jest na drodze do zagłady. Rok później, atak za atakiem, sukces za sukcesem, zrozumieli, że ich nadzieje zostały rozwiane” – stwierdził izraelski premier.
Według izraelskiego wojska, Nasrallah został zabity w piątek w nalocie na siedzibę Hezbollahu na przedmieściach Bejrutu, gdzie zebrali się jego najwyżsi przywódcy. Hezbollah potwierdził zabicie swojego długoletniego przywódcy w sobotę.