Premier Hiszpanii Pedro Sanchez spotyka się z prezydentem Palestyny. Wezwał do deeskalacji na Bliskim Wschodzie
Było to pierwsze spotkanie obu przywódców od czasu oficjalnego uznania przez Hiszpanię państwa palestyńskiego.
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez wezwał do deeskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie po tym, jak 37 osób zginęło w tym tygodniu w Libanie w wyniku zamachu radiowego. Powiedział to po spotkaniu z palestyńskim prezydentem Mahmudem Abbasem. TASR donosi o tym za agencjami informacyjnymi AFP i EFE.
„Dziś ryzyko eskalacji znów niebezpiecznie wzrasta. Dlatego musimy ponownie wezwać do powściągliwości, deeskalacji i pokojowego współistnienia między krajami” – powiedział hiszpański premier.
Sanchez powtórzył na spotkaniu, że jedyną drogą naprzód jest dwupaństwowe rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Hiszpański przywódca powtórzył również swoje wezwanie do Autonomii Palestyńskiej, kierowanej przez Abbasa, do przejęcia administracji Strefy Gazy po zakończeniu wojny.
Konferencja w Nowym Madrycie
Obaj przywódcy negocjowali razem przez ponad godzinę. Po spotkaniu Abbas wezwał do zwołania nowej konferencji w Madrycie w sprawie procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie, podobnej do tej, która odbyła się w stolicy Hiszpanii w 1991 roku. Podkreślił również, że Palestyna nie zapomni o roli, jaką Hiszpania odegrała na tej konferencji 33 lata temu.
Spotkaniu w 1991 roku współprzewodniczyli prezydent USA George H. W. Bush i przywódca Związku Radzieckiego Michaił Gorbaczow. Uczestniczyli w nim Izraelczycy, Egipcjanie, Syryjczycy, Libańczycy, a także wspólna delegacja jordańsko-palestyńska. Po raz pierwszy wszystkie strony konfliktu arabsko-izraelskiego spotkały się w Madrycie w celu bezpośrednich negocjacji.
Agencja prasowa EFE zauważa, że czwartkowe spotkanie palestyńskiego prezydenta z hiszpańskim premierem miało szczególną symbolikę, ponieważ Hiszpania dopiero niedawno uznała Palestynę za niepodległe państwo i nawiązała z nią stosunki dyplomatyczne, podobnie jak Irlandia, Norwegia i Słowenia.
Ponadto, pierwszy palestyński ambasador w Hiszpanii przedstawił w tym tygodniu królowi swoje listy uwierzytelniające.