Pożary pustoszą stan Kalifornia i pochłonęły już ofiary
Aktualizowanie
W mieście Los Angeles w stanie Kalifornia ogłoszono stan wyjątkowy. Płomienie pochłonęły prawie 1200 hektarów, a ponad 30 000 osób opuściło swoje domy.
Co najmniej dwie osoby zginęły już w pożarach pustoszących Kalifornię. Cykloniczne wiatry utrudniają walkę z płomieniami, szczególnie w okolicach Los Angeles, w którym obowiązuje stan wyjątkowy.
Według władz spłonął już obszar o powierzchni prawie 1200 hektarów, a ogień pochłania równowartość trzech boisk piłkarskich na minutę. Wydano już nakazy ewakuacji dla obszaru na północ od Santa Monica, Malibu i Calabasas.
„Wydano rozkazy ewakuacji dla około 30 000 mieszkańców, w tym obszaru Highlands. Populacja ryzyka obejmowała około 25 748 osób. Liczba zagrożonych gospodarstw domowych wynosi około 10 367, a liczba zagrożonych budynków wynosi około 13 208” – mówi Kristin Crowley, komendant straży pożarnej w Los Angeles.
Ogłoszono stan wyjątkowy
Władze zgłaszają, że rozmowy telefoniczne objęły co najmniej 1000 domów. Silny wiatr jest obecnie jednym z największych problemów, a intensywny dym doprowadził już do odwołania kilku lotów.
„Nie wyszliśmy z lasu. Narodowa Służba Meteorologiczna spodziewa się, że wiatr będzie się nasilać i nasilać. Najbardziej znaczące zjawisko wiatrowe będzie miało miejsce między godziną 22:00 dzisiaj a godziną 5:00 jutro. Jednak wraz ze wzrostem prędkości wiatru gaszenie pożarów z powietrza staje się coraz bardziej niebezpieczne. Istnieje granica prędkości wiatru, przy której nie można zatrzymać się w nocy” – wyjaśnia Anthony Marrone, komendant straży pożarnej w Los Angeles.
Gubernator prosi ludzi o przestrzeganie ostrzeżeń
Prezydent Ameryki Północnej odwołał cały porządek obrad na kilka następnych dni i jest już w Los Angeles, aby uważnie monitorować sytuację. Joe Biden gwarantuje, że udostępni całą niezbędną pomoc federalną.
Gubernator Kalifornii Gavin Newson prosi ludność, aby nie ignorowała poleceń władz.
„Będąc w wąwozie około godzinę temu i widząc na własne oczy skutki silnych wiatrów i iskier, liczbę zniszczonej infrastruktury – a jest ich niemało – oraz fakt, że ludzie, którzy nie opuścili jeszcze swoich domów, którzy nie posłuchali ostrzeżenia, kierują się w dół wąwozu, przypomina nam o powadze tej chwili i konieczności przestrzegania nakazów ewakuacji, czego nam więcej potrzeba? Ogłasza się teraz stan wyjątkowy i mogę tylko podziękować prezydenta, ponieważ tak nie jest. Uważam to za oczywiste i nie powinniśmy tego uważać w tym momencie historii Ameryki za oczywistość” – mówi gubernator Kalifornii Gavin Newson.