Powodzie nawiedzają wschodnią Rumunię, odnotowano pierwsze ofiary śmiertelne
95 osób utknęło w zalanych dzielnicach Vaslui i Galati. Powodzie pochłonęły 5 pierwszych ofiar.
Powódź we wschodniej Rumunii pochłonęła pięć pierwszych ofiar śmiertelnych. Około 95 osób utknęło na zalanych obszarach w okręgach Galati i Vaslui, które siły ratownicze próbowały w sobotę uratować. Według AP, lokalne sztaby kryzysowe poinformowały o tym w sobotę.
Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych nie podało szczegółów dotyczących przyczyn śmierci ofiar, dodaje TASR, opierając się na raporcie AP. Śmigłowiec Black Hawk został również wysłany na misje poszukiwawczo-ratownicze w okręgu Galati.
Burze w Rumunii nawiedziły 19 miejscowości w ośmiu hrabstwach. Silne wiatry wyrwały z korzeniami dziesiątki drzew, uszkadzając samochody i blokując drogi oraz ruch uliczny.
W świetle sytuacji kryzysowej premier Rumunii Marcel Ciolacu odwołał zaplanowane na sobotę spotkania i udał się do okręgu Galati.
Ekstremalna pogoda pod koniec tygodnia i w weekend dotknęła również Czechy, Polskę, Austrię, Niemcy, Słowację i Węgry. Ta nagła zmiana pogody nastąpiła po upalnym początku września, który był odczuwalny nie tylko w regionie Europy Środkowej, ale także w Rumunii.
Naukowcy udokumentowali, że tegoroczne lato pobiło rekord temperatury ustanowiony rok temu. Ostrzegli, że coraz cieplejsza atmosfera w wyniku zmian klimatycznych spowodowanych przez człowieka może skutkować bardziej intensywnymi opadami deszczu.