„Poważny incydent”. Departament Skarbu USA twierdzi, że został zhakowany przez Chiny
Chińscy hakerzy komputerowi rzekomo włamali się do Departamentu Skarbu, aby uzyskać dostęp do dokumentów i być może udało im się utworzyć konta lub zmienić hasła.
Według amerykańskich władz na początku miesiąca chińscy hakerzy włamali się do systemów Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych.
Jak donosi , Departament Skarbu USA sklasyfikował zdarzenie jako „poważny incydent” po zgłoszeniu zdarzenia za pośrednictwem: pismo powiadamiające ustawodawców zdarzenia.
„Zgodnie z polityką skarbu włamania przypisywane APT są uważane za poważny incydent cyberbezpieczeństwa„, powiedzieli urzędnicy Departamentu Skarbu.
A Chiny zaprzeczyły jakiemukolwiek zaangażowaniu, klasyfikując oskarżenie jako „bezpodstawne” i stwierdzając, że „Chiny systematycznie sprzeciwiają się wszelkim formom piractwa komputerowego i stanowczo odrzucają ujawnianie fałszywe informacje wymierzone w Chiny w celach politycznych”.
Nie wiadomo jeszcze dokładnie, w jakim stopniu rzekomi hakerzy uszkodzili system, ale skompromitowana zewnętrzna usługa o nazwie BeyondTrust (która twierdzi, że wiedziała o incydencie z 8 grudnia) twierdzi, że Chińczycy dostęp do bliżej nieokreślonych stanowisk pracy i dokumentów.
Jako agenci szpiegostwohakerzy dążyliby do uzyskania informacji, a nie do kradzieży środków. Na razie nie ma dowodów na to, że hakerami są w rzeczywistości Chińczycy.
Jednak serwis twierdzi również, że hakerzy być może udało się utworzyć konta lub zmienić hasła w ciągu trzech dni były monitorowane przez BeyondTrust.
W zeszłym roku zidentyfikowano dwie odrębne grupy podejrzanych o hakowanie chińskiego rządu.
Volt Typhoon został oskarżony o wtargnięcie organizacje zajmujące się infrastrukturą krytyczną pod kątem potencjalnych ataków zakłócających. O przeprowadzenie ataku oskarża się Salt Typhoon misje szpiegowskiew tym włamanie do telekomunikacji, które miało miejsce na początku tego miesiąca.
„Stany Zjednoczone musimy zaprzestać wykorzystywania cyberbezpieczeństwa do zniesławiania i oczerniania Chin i zaprzestańcie szerzenia wszelkiego rodzaju dezinformacji na temat tzw. chińskich zagrożeń, jakie stanowi piractwo komputerowe” – powiedział rzecznik ambasady Chin w USA, Liu Pengyu.