PORTRET Antoine (Miłość jest na łące 2025) tuż przed spotkaniem z Karine Le Marchand dokonuje dużej zmiany fizycznej
Pora już poznać ludzi, którzy będą gospodarzami kolejnego – 20. – sezonu Miłość jest na łące. Rzeczywiście, w najbliższy poniedziałek, 13 stycznia, pierwsza partia kandydatów zostanie zaprezentowana na M6 przez . Gospodarz podróżował po Francji, aby je odkryć, a następnie udała się do Grand Est, do Wogezów, aby porozmawiać z Antoine.
Mając zaledwie 1 m65 wzrostu, 46-letni rolnik już sprawia wrażenie bardzo ujmującej osobowości. Zwłaszcza ze względu na znaczenie, jakie ma dla swojej rodziny. Rzeczywiście, oprócz pracy z kuzynem w gospodarstwie o uprawie mieszanej, od czasu nagłej śmierci matki był jeszcze bardziej obecny dla swojego taty. On też się opiekuje jego brat jest niepełnosprawny. Jeśli ten ostatni na razie nadal mieszka z ojcem, Antoine wie, że nadejdzie dzień, kiedy znajdzie się pod jego opieką.
Prywatnie Antoine doświadczył już miłości raz, w wieku 30 lat. W tym czasie przez dwa lata był w związku z kobietą, którą poznał przez znajomego. Problem w tym, że mieszkała około stu kilometrów od niego, co doprowadziło do kilku problemów. „Nie miała prawa jazdy, widywaliśmy się na pół etatu, odbierałem ją w piątek i przywoziłem w niedzielę. Zadaliśmy sobie pytanie, żeby tu przyjechała, ale tak naprawdę nigdy nie chciała tu przyjść, więc oto jest: zakończyło się niepowodzeniem„, zwierzył się Karine Le Marchand.
Muszę być kochany
Od tego czasu nic się z nim nie działo emocjonalnie. „Ponieważ jestem nieśmiały„, wierzy.”Z tego, co rozumiem, jesteś emocjonalny, niespokojny, nie powinieneś się zbytnio trząść„, ocenia Karine Le Marchand, która w związku z tym rozumie, że potrzebuje „delikatna kobieta„u jego boku i który go podnosi. I żeby sprecyzował:”Chcę kogoś takiego jak ja, jestem niski więc do 1m65kto jest silny czy nie, nie obchodzi mnie, czy ma licencję, czy pracuje. Chcę znaleźć odpowiednią osobę, z którą będę mógł znaleźć swoje szczęście„.
I szczęście, Antoine podsumowuje to słowami „spacery, miłe weekendy, spanie z nią, całowanie„.”potrzebuję miłości, Potrzebuję być kochana i muszę kogoś kochać„, podsumował. Aby wykorzystać wszystkie szanse, hodowca przeszedł kilka zmian. Wizyta u fryzjera, zakupy nowych ubrań i zmiana okularów!”Noszę dość grube okulary, nie sądzę, że jestem super przystojny, więc dlaczego nie zmienić swojego wyglądu?– wyjaśnił, zaczynając w ten sposób nosić soczewki kontaktowe!