Ponad 220 zabitych i dziesiątki zaginionych. Hiszpania nie podniosła się jeszcze po ekstremalnych powodziach
Hiszpania doświadczyła najbardziej deszczowego października od czasu rozpoczęcia pomiarów w 1961 r., co spowodowało najbardziej śmiercionośne powodzie w kraju od dziesięcioleci, poinformowała w piątek krajowa agencja meteorologiczna AEMET. TASR donosi o tym zgodnie z AFP i Reuters.
W październiku tego roku w kraju spadło średnio 147 litrów deszczu na metr kwadratowy (147 mm). Było to prawie dwukrotnie więcej niż średnie opady w normalnym październiku, wyjaśnił AEMET. W Turis, niedaleko Walencji, pobity został krajowy rekord opadów w ciągu godziny, kiedy spadło 184,6 milimetra deszczu.
Ulewne deszcze, które spowodowały rozległe powodzie w zeszłym tygodniu we wtorek, szczególnie w regionie Walencji, pochłonęły życie ponad 220 osób. Powodzie zniszczyły domy, drogi i samochody. Siedemdziesiąt osiem osób pozostaje zaginionych, choć rząd uważa, że niektóre z nich mogą znajdować się wśród 48 niezidentyfikowanych ciał.
Naukowcy twierdzą, że ekstremalne zjawiska pogodowe stają się coraz częstsze z powodu zmian klimatycznych. Meteorolodzy uważają, że ocieplenie Morza Śródziemnego, które zwiększa parowanie wody, odgrywa kluczową rolę w zwiększaniu intensywności ulewnych deszczy.
78 wciąż zaginionych w Walencji
Dziesięć dni po niszczycielskich powodziach w Hiszpanii, 78 osób jest nadal zaginionych w najbardziej dotkniętym regionie Walencji, poinformował w piątek rząd regionalny na Platformie X. TASR informuje o tym na podstawie raportu agencji prasowej DPA.
Poszukiwania zaginionych w Walencji nadal trwają, a władze regionalne jasno stwierdziły, że 40 osób spośród już odnalezionych nie zostało jeszcze zidentyfikowanych. Obawiają się również, że niektóre ciała ofiar mogły zostać zmyte do Morza Śródziemnego.
Powódź w Hiszpanii pochłonęła do tej pory co najmniej 219 ofiar śmiertelnych, z czego 211 osób zginęło w regionie Walencji, a pozostałe osiem w regionach Andaluzji i Kastylii-La Manchy. Poważne zjawiska pogodowe nawiedziły również inne części kraju.
Szkody również na Majorce
Ulewne deszcze spowodowały powódź w Katalonii w nocy z piątku na sobotę, a Majorka była jednym z najbardziej dotkniętych obszarów. Według jednego z tamtejszych urzędników, w wiosce rybackiej Cadaqués na wybrzeżu Costa Brava wody powodziowe zmiotły do rzeki około 30 pojazdów.
W zeszłym tygodniu, we wtorek, niektóre miasta w regionie Walencji otrzymały w ciągu kilku godzin tyle opadów, ile zwykle występują w ciągu całego roku.
W Hiszpanii trwają prace pomocowe, ale niektóre z 75 dotkniętych miast i wsi pozostają pokryte błotem. Wiele budynków jest nadal niedostępnych lub ma ograniczony dostęp, ponieważ różne obiekty, w tym wraki samochodów, blokują wejścia.