Podcast: najlepszy olej ziołowy: W ten sposób nigdy się nie psuje
Zadałeś sobie tyle trudu. Wyhodowałeś zioła i starannie je zakisiłeś. Ale po kilku miesiącach okazuje się, że powierzchnia oleju jest pokryta nieestetyczną szaro-zieloną warstwą. Czy olej ziołowy nie powinien być prawie nieśmiertelny? „Nie ufaj wszystkim przepisom z Internetu”, ostrzega nasza ekspertka Jana Bucharová w sekcji porad podcastu iRecipe.
Porad, w których usłyszysz nie tylko o oleju ziołowym, możesz posłuchać TUTAJ:
Jest magiczny. W środku zimy otwierasz butelkę, wlewasz trochę do miski sałatki lub świeżego chleba i czujesz się, jakbyś przeniósł się z powrotem na wakacje. Albo przynajmniej do własnego ogrodu późnym latem, gdzie grządka ziół pachnie odurzająco.
To nie jest fizyka jądrowa. Wykonując zaledwie kilka kroków, można zrobić wspaniały olejek ziołowy z własnej receptury, jak bieżnia. I zachować go nie tylko dla siebie, ale może nawet podarować go przyjaciołom.
Nie daj szansy pleśni
Aby zapobiec zepsuciu się oleju, wystarczy zrobić tylko jedną rzecz – wysuszyć zioła przed marynowaniem. „Widziałem wiele filmów, na których ludzie marynują świeże zioła w oleju. Wygląda to pięknie, ale to woda w nich zawarta może zacząć fermentować, a najlepszy olej tego nie uratuje” – wyjaśnia Jana Bucharová.
Więc nie przejmuj się tym, delikatnie wysusz zioła, być może w suszarce lub nawet w lekko rozgrzanym piekarniku, a następnie połącz je z olejem.
Postaw na jakość
Oczywiste jest, że zioła muszą być wysokiej jakości. Taką samą jakość powinny mieć inne składniki, od oliwy po przyprawy – można na przykład dodać całe ziarna pieprzu lub papryczki chilli. Wyobraźnia nie ma granic.
W każdym razie, kup najlepszy olej, jaki możesz. Zwłaszcza, jeśli chcesz użyć jej świeżej do sałatki. „Oliwa z oliwek jest najlepsza, ponieważ jej smak dobrze łączy się z ziołami i nie psuje się, jeśli jest dobrze traktowana” – mówi ekspert. Oznacza to przechowywanie butelki w ciemnym i chłodnym miejscu. Wtedy można cieszyć się nią przez cały rok.