Po pożarach w Los Angeles ponad 11 000 mieszkańców zaczyna wracać do swoich domów
Niektóre obowiązkowe strefy ewakuacyjne dla Pożary Palisades i Eaton zostały zniesione w piątek, umożliwiając dostęp jedynie mieszkańcom – twierdzą władze lokalne, cytowane przez lokalne media.
Ponad 11 000 mieszkańców Los Angeles mogło w piątek wrócić do swoich domów po dwóch niszczycielskich pożarach, które wciąż trwają, w których zginęło co najmniej 27 osób i które co najmniej od połowy lat 80. XX w. zniszczyły więcej obszarów miejskich.
Niektóre obowiązkowe strefy ewakuacyjne dla Pożary Palisades i Eaton zostały zniesione w piątek, umożliwiając dostęp jedynie mieszkańcom – twierdzą władze lokalne, cytowane przez lokalne media.
Liczba zgonów odnotowanych dotychczas przez koronera z Los Angeles wynosi 27 osób, 10 w pożarze Palisades i 17 w pożarze Eaton. Zniszczenia spowodowane pożarami zniszczyli ponad 12 000 obiektów, a ponad 80 000 objęli nakazami ewakuacji.
Os dwa pożary wciąż szalejące w Los Angeles Według analizy Associated Press (AP) spustoszyły więcej obszarów miejskich niż jakikolwiek inny pożar w stanie co najmniej od połowy lat 80. XX wieku.
W ostatnich godzinach strażacy poczynili postępy w gaszeniu pożarów. TO Palisades jest zdominowany w 31%. i wykazuje oznaki stopniowej stabilizacji, szczegółowo opisał Kalifornijski Departament Straży Pożarnej (Cal Fire). Już Pożar Eaton jest opanowany w 65%.
Ekipy ratownicze kontynuują poszukiwania przynajmniej Od wybuchu pożarów 31 osób zaginęło7 stycznia, a Biuro Wydziału Zabójstw Departamentu Szeryfa hrabstwa Los Angeles (LASD) ujawniło tożsamość co najmniej 17 z nichaby poprosić społeczność o wsparcie w identyfikacji.
Władze dały do zrozumienia, że się nie spodziewają w weekend nie doszło do żadnych pożarów.
O ogłosiła w swojej najnowszej prognozie, że „Krytyczne warunki pogodowe spodziewane są od 24 do 30 stycznia ze względu na nową falę wiatrów w Santa Ana”.
Zjawisko może występować częściej
Eksperci twierdzą, że kilka czynników może powodować częstsze występowanie pożarów w miastach. Obszary miejskie w dalszym ciągu rozprzestrzeniają się na obszary dzikie. Do zmiany klimatyczne globalne temperatury rosną, co prowadzi do poważniejszych warunków pogodowych, w tym susz, zwłaszcza w zachodniej części Stanów Zjednoczonych.
„Jeśli w przyszłości te warunki się pogorszą lub staną się częstsze, nie byłoby moim zdaniem zaskoczeniem, gdyby doszło do większej liczby wydarzeń zagrażających gęsto zaludnionym miejscom” – ostrzegł Franz Schug, badacz badający granice między obszarami dzikimi i miejskimi na Uniwersytecie Wisconsin-Madison.
O „wielki ogień” Według Chicago Architecture Center, w Chicago w 1871 roku spalono około 3,3 mil kwadratowych (jedna mila to około 1,6 km) centrum miasta. Według Muzeum Miejskiego w San Francisco „Wielki pożar” w 1906 r. zniszczył 4 mile kwadratowe miasta.
Oprócz podpalenia większości obszarów miejskich, Pożary w Eaton i Palisades są najwyższe w historii odnotowane w styczniu w Kalifornii.
Alexandra Syphard, starszy pracownik naukowy w Instytucie Biologii Konserwatorskiej, powiedziała, że czas i droga, jaką przebyły przez miasto, „mogą być bezprecedensowe w historii”.
Władze nie ustaliły przyczyny potężnych pożarów w Kalifornii. Jednak eksperci zauważyli ekstremalne warunki pogodowe, które stworzyły bardziej sprzyjające warunki: ulewne deszcze, które pobudziły wzrost roślinności, a następnie ekstremalne susze, które zamieniły większość tej roślinności w dobre paliwo do pożarów.
Naukowcy twierdzą, że te ekstremalne zjawiska pogodowe są cechą zmiany klimatu.