Po pierwszej turze wyborów do Sejmu pogorszył się stan zdrowia Artūrasa Zuokasa, lidera partii Wolność i Sprawiedliwość
„Zaburzenie rytmu serca, które musi zostać przywrócone podczas pewnej procedury”, powiedział Artur Zuokas.
„Mój rytm serca nie odpowiadał rytmowi na Litwie. Mam nadzieję, że rytm mojego serca zostanie przywrócony i dostosowany do rytmu litewskiego, a wszystko będzie dobrze” – zażartował lider partii.
Przyznał, że od kilku tygodni odczuwa nieprzyjemne objawy, ale nie lekceważył tego. Jednak wizyta w placówce medycznej ujawniła, że problem zdrowotny był znacznie poważniejszy, niż się początkowo wydawało.
„Hospitalizowali mnie natychmiast po pierwszych testach i najwyraźniej jutro lub pojutrze będę miał jakiś zabieg” – powiedział.
We wtorek wieczorem Zuokas ogłosił swój pogarszający się stan zdrowia na swoim osobistym koncie na Facebooku.
„Dopiero co żartowaliśmy na Facebooku o 'grubym sercu’, a teraz życie przypomina nam, kiedy należy zwolnić…
I dbać o serce, które obejmuje wszystko swoją miłością. Oczywiście bardzo przedwcześnie. Tak wiele wydarzeń i spotkań zaplanowano w Naujininkai, Markutiiai, Rasa i Salininku.
Przykro mi, ale mam nadzieję, że wkrótce wrócę na tor – i to z zapasem energii” – napisał polityk.
ELTA przypomina, że partia „Wolność i Sprawiedliwość”, kierowana przez A. Zuokasa, zajęła ostatnie miejsce w pierwszej turze wyborów do Sejmu, uzyskując zaledwie 0,75% głosów.
Jednak Zuokas powiedział w poniedziałek, że partia nadal ma nadzieję na zdobycie dwóch miejsc w Sejmie, jeśli w drugiej turze zwycięży w jednomandatowych okręgach wyborczych Švenčionys i Naujininkai-Rasai.