Plačková z zadowoleniem przyjmuje nowość od rządu, w grę wchodził również czarny scenariusz: Zamknęłabym kawiarnie!
Była gwiazda telewizji, influencerka i przedsiębiorca Zuzana Strausz Plačková jest właścicielką kilku kawiarni w Bratysławie i jednej w Čadcy, ma także studio urody i sklep odzieżowy oraz szereg produktów pod swoją marką. Pomysł, że sytuacja w sektorze gastronomicznym pogorszy się, przygotował ją na najgorszy scenariusz.
W rzeczywistości rząd przygotował zmiany i dostosował pakiet środków mających na celu konsolidację finansów publicznych. Podczas gdy Słowacja jest najbardziej wstrząśnięta skandalem związanym z wysokim podatkiem od książek, udzieliła większego wsparcia sektorowi gastronomicznemu poprzez niższy podatek od wartości dodanej (VAT).
„Wywalczyliśmy pięcioprocentowy podatek dla sektora gastronomicznego. Przygotowujemy tringelty dla kelnerów w formie karty, która będzie zwolniona z opłat i podatków. Naciskaliśmy na obniżenie podatku VAT na żywność. Oczywiście musimy dostosować się do naszych partnerów koalicyjnych w kwestii środków, które krytykowaliśmy w przeszłości. Klub parlamentarny SNS nalegał w zasadzie na wiele innych rzeczy” – powiedział lider SNS Andrej Danko.
Plačková również odpowiedziała na słowa Danko, przyznając, co się stanie, jeśli VAT zostanie podniesiony. „Wreszcie dobra wiadomość dla segmentu gastronomicznego. Realistycznie rzecz biorąc, gdyby nałożyli 23% na gastronomię, zamknęłabym kawiarnie, ponieważ takie działanie byłoby nierealne”. napisał słowacki influencer na portalu społecznościowym.