Pióra znalezione w silniku samolotu, który eksplodował w Korei Południowej
W jednym z silników wydobytych z silnika, który rozbił się w Korei Południowej pod koniec grudnia, znaleziono ptasie pióra.
Według agencji prasowej AFP Lee Seung-yeol, główny śledczy w tej sprawie, potwierdził odkrycie we wtorek (07), uznając z drugiej strony, że samo zderzenie z ptakami nie doprowadzi do natychmiastowej awarii silnika i wzmocnienia potrzebę zrozumienia, czy incydent miał wpływ na oba silniki statku powietrznego.
29 grudnia w wypadku z udziałem Jeju Air lotu 7C2216 na pokładzie Boeinga 737-800 lecącego z Bangkoku w Tajlandii do Muan w Korei Południowej zginęło 179 ze 181 członków załogi, którzy znajdowali się na pokładzie samolotu. Podczas przymusowego lądowania bez włączenia podwozia samolot zderzył się ze ścianą.
Wypadek doprowadził do połączenia Partii Władzy Ludowej i Partii Demokratycznej, rywalizujących ze sobą partii południowokoreańskich, w celu powołania specjalnej komisji śledczej.
Według Reutersa pytania zadawane przez ekspertów ds. bezpieczeństwa lotniczego pracujących nad zbadaniem tej sprawy skupiały się na ścianie zaprojektowanej w celu podparcia anteny „lokalizatora” służącej do naprowadzania na lądowanie. Dla profesjonalistów ściana jest „bardzo sztywna” i „bardzo blisko końca toru”.
Przyczyna tego jest nadal nieznana.
Kontynuacja po reklamie
Minister transportu Korei Południowej podał się do dymisji
Również we wtorek Park Sang-woo, minister transportu Korei Południowej, zadeklarował zamiar rezygnacji ze stanowiska w celu wzięcia odpowiedzialności za wypadek.
Ministerstwo obiecało „szybką” poprawę bezpieczeństwa systemów i pasów startowych lotniska.