Pijany mieszkaniec Kłajpedy nie tylko spóźnił się na lot do Londynu, ale także wpadł w poważne kłopoty na lotnisku
W niedzielę wieczorem oficer dyżurny Straży Granicznej Portu Lotniczego Wilno litewskiego SSAT otrzymał prośbę o pomoc od jednostki ochrony lotnictwa w punkcie kontroli granicznej (BCP) na lotnisku w Kownie w związku z pijanym pasażerem. Incydent miał miejsce w poczekalni odlotów terminalu lotniska w Kownie.
Pijany mężczyzna był agresywny, przeklinał i obrażał pracowników lotniska. Nie pozwolono mu odlecieć zaplanowanym lotem do Londynu.
Kiedy funkcjonariusze SSAT przybyli na miejsce, próbowali uspokoić mężczyznę, żądając od niego poszanowania porządku publicznego i ich zgodnych z prawem instrukcji. Jednak pijany pasażer zignorował prośby i nadal zachowywał się agresywnie. W wyniku oporu zastosowano środki specjalne, w tym kajdanki. 38-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy straży granicznej i przewieziony na teren przejścia granicznego na lotnisku w Kownie.
Za naruszenie porządku publicznego, nietrzeźwość w miejscu publicznym, niewykonanie zgodnego z prawem polecenia urzędnika państwowego oraz poniżenie czci i godności, funkcjonariusze SSAT wszczęli postępowanie administracyjne przeciwko mieszkańcowi miasta portowego. Prawo przewiduje grzywny w wysokości do 140 euro za takie wykroczenia.
Mieszkaniec Kłajpedy, któremu przedstawiono protokół do podpisania i wezwanie do stawienia się na przejściu granicznym na lotnisku w Kownie, gdy będą tam rozpatrywane jego sprawy administracyjne, odmówił. Dokumenty te zostaną mu zatem przesłane pocztą.
Półtorej godziny później skarżący został zwolniony z terenu KPK Portu Lotniczego w Kownie, nie wyjeżdżając do Wielkiej Brytanii.