Pijany kierowca w Niżnym Klátowie spowodował ewakuację domów i przedszkola: Ach, gdzie on się rozbił!
We wtorek we wsi Nižný Klátov (powiat Koszyce-okolie) samochód osobowy wylądował w ogrodzeniu rodzinnego domu. Przy okazji uderzył także w przyłącze gazowe głównej gałęzi gazowej i uszkodził je. „Zaczął wyciekać gaz, co spowodowało konieczność natychmiastowej ewakuacji mieszkańców nie tylko z pobliskich domów rodzinnych, ale także z przedszkola”. Poinformowała o tym rzeczniczka policji regionalnej w Koszycach Lenka Ivanová.
Do wypadku doszło krótko po godzinie 15:00, na miejscu interweniowała policja i straż pożarna, a ulatniający się gaz został ostatecznie zatrzymany. Znaczek pojazdu Peugeotem kierował 56-letni mężczyzna. Sądząc po dotychczasowych wynikach śledztwa, prawdopodobnie tak nie poświęcił wystarczającej uwagi prowadzeniu pojazdu i monitorowaniu sytuacji na drodze.
Zjechał samochodem z drogi po stromym zboczu na trawiasty teren, gdzie… po uderzeniu w przyłącze gazowe skręciło i pojazd utknął w płocie rodzinnego domu. Mężczyzna odniósł lekkie obrażenia.
Policja poddała kierowcę badaniu alkomatem z wynikiem pozytywnym na poziomie 1,94 na tysiąc, powtórne badanie alkomatem miało tendencję wzrostową – 2,04 na tysiąc. „Po wykonaniu niezbędnych czynności proceduralnych kierowca trafił do policyjnej celi, gdzie postawiono mu zarzuty stwarzania zagrożenia życia pod wpływem substancji uzależniającej” – stwierdziła Ivanova.