Ostatnie posty

Pierwsze F-16 powinny już być w Ukrainie. W międzyczasie mają one wzmocnić obronę powietrzną

Pierwsze z długo oczekiwanych myśliwców F-16 dotarły do Ukrainy. Nie wiadomo jeszcze, ile ich jest, ale według anonimowych źródeł, na które powołuje się agencja, liczba ta jest wciąż niewielka. Ukraina nie potwierdziła jeszcze tych informacji.

Bloomberg napisał również dwa tygodnie temu, że Kijów spodziewa się, że pierwsze sześć myśliwców dotrze do Ukrainy latem tego roku. Do końca roku Ukraińcy powinni mieć swoją pierwszą eskadrę F-16, która ma liczyć około dwudziestu maszyn.

Kilka dni temu dziennik pisał, że myśliwce powinny dotrzeć do Ukrainy w ciągu kilku tygodni.

Jednak, powołując się na źródła wśród zachodnich i ukraińskich urzędników, gazeta przypomniała, że to, co Kijów kiedyś nazywał tak zwanym game changerem, bronią, która może mieć decydujący wpływ na rozwój wydarzeń na polu bitwy, nie będzie miało natychmiastowego efektu.

Najpierw obrona nieba

Rosjanie, według WP, mają zbyt wiele systemów obrony powietrznej na froncie, gdzie powoli posuwają się naprzód na niektórych odcinkach, a Ukraińcy z kolei mają zbyt mało samolotów.

Mimo to gazeta zauważa, że F-16 nie będą mogły być rozmieszczone w pobliżu aktywnej strefy walk, przynajmniej początkowo.

Oczekuje się raczej, że nowe ukraińskie myśliwce wzmocnią na razie obronę powietrzną, a piloci będą w powietrzu polować na pociski rakietowe i drony używane przez Rosję podczas ataków rakietowych na ukraińskie miasta.

Jedną z zalet, jakie otrzymają ukraińskie siły powietrzne dzięki F-16, jest radar, który może wykrywać wrogie cele z odległości nawet 200 kilometrów. Zasięg myśliwców, którymi obecnie dysponuje Ukraina, maszyn MiG-29 czy Su-27, wynosi około 40 kilometrów.

Ograniczone możliwości

Z drugiej strony, przeszkodą dla Ukrainy w posiadaniu ograniczonej liczby maszyn może być niska liczba wyszkolonych pilotów.

Według WP, jak dotąd tylko sześciu ukraińskich pilotów ukończyło pierwszą falę szkolenia.

Wynika to z faktu, że Ukraina napotkała na ograniczone możliwości instruktorów i ośrodków szkoleniowych, które mogą zapewnić jej sojusznicy. Jednocześnie piloci musieli najpierw przejść kilkumiesięczne intensywne szkolenie z języka angielskiego.

Bloomberg zauważa kolejne wyzwanie, o którym Ukraina musi pamiętać – jak chronić pasy startowe, których nie ma wystarczająco dużo i które są podatne na rosyjskie ataki rakietowe.

Głównymi dostawcami samolotów są Belgia, Dania, Holandia i Norwegia. Oczekuje się, że dostarczą one Ukrainie 80 myśliwców w ciągu najbliższych kilku lat.

Znany pilot wstawił się również za F-16

Niektórzy ukraińscy piloci myśliwców również lobbowali za dostarczeniem F-16 od 2023 roku.

Ich twarzą był w szczególności pilot Andrij Pilszczikow, który zginął w katastrofie lotniczej. Pilot, ze znakiem wywoławczym Juice, należał do eskadry z Wasilkowa, nazywanej Kijowskim Fantomem w 2022 roku, która broniła stolicy w powietrzu w pierwszych tygodniach rosyjskiej inwazji. Pilszczikow miał być jednym z pilotów biorących udział w szkoleniu.

„Zasięg zachodniej broni na F-16 pozwoli nam przechwytywać (rosyjskie) pociski rakietowe na dużych odległościach już tuż przy naszej granicy, zamiast próbować złapać je na wolności w centralnych regionach Ukrainy” – powiedział ukraińskiej stronie internetowej BBC w wywiadzie z maja 2023 roku.

Zauważył, że ze względu na rosyjską przewagę powietrzną ukraińscy piloci nie mogą sobie pozwolić na pełne rozmieszczenie na linii frontu, co z kolei wpływa na operacje na ziemi. Ukraińcy, jak powiedział, wykonywali w tym czasie dwadzieścia razy mniej lotów bojowych niż Rosjanie.

Brak wsparcia lotniczego był jednym z powodów, dla których, na przykład, letnia ofensywa Ukraińców na południu nie powiodła się w zeszłym roku.

Pierwsze dwa F-16 na Słowacji

W zeszłym tygodniu ich .

Oczekuje się, że dwanaście kolejnych myśliwców pojawi się etapami do końca 2026 roku.

W przyszłości planuje się, że trzy myśliwce będą w gotowości na lotnisku wojskowym Sliač, gotowe do natychmiastowego startu, kolejna grupa myśliwców będzie w tym czasie serwisowana, a pozostałe maszyny będą wykorzystywane do szkolenia pilotów.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.