Pekin krytykuje USA za cofnięcie chińskich studentów
Chiny skrytykowane w czwartek, decyzja USA o odwołaniu wizy chińskich uczniów, klasyfikującej ten środek jako „dyskryminujący”. Rzeczniczka chińskiej kancelarii Mao Ning oskarżyła Waszyngton o podjęcie decyzji „pod pretekstem narodowej ideologii i bezpieczeństwa”, dodając, że podważa relacje między dwoma największymi mocarstwami na świecie.
„Taka upolityczniona i dyskryminująca środek ujawnia kłamstwo za rzekomą wolnością i otwartością, jaką USA broni. Będzie to jedynie podważyć jego wiarygodność i wizerunek międzynarodowy” – powiedział.
Odpowiedź Chin była jednak stosunkowo dyskretna. W innych sporach z USA rząd chiński był szybszy do odwetowania taryf lub, jak to miało miejsce w pierwszej kadencji Donalda Trumpa, wydalił amerykańskich dziennikarzy po wydaleniu republikanów chińskich reporterów.
Atak
W środę, 28, sekretarz stanu USA Marco Rubio ogłosił, że uchyli wizy chińskich studentów-jednym z największych źródeł dochodów dla uniwersytetów USA. Według Rubio, najbardziej dotkniętymi młodymi ludźmi będą „osoby z powiązaniami z Partią Komunistyczną” lub studiowanie w „obszarach krytycznych” bez definiowania tego, czym są.
W ostatnich latach władze USA wyraziły zaniepokojenie rekrutacją chińskiego rządu przeszkolonych naukowców w USA, chociaż nie ma dowodów na to, że ci specjaliści pracują w Chinach.
Kontynuuje się po reklamie
Według Rubio USA zintensyfikują również kontrolę „wszystkich przyszłych żądań wizowych z Chin i Hongkongu”. „Przeanalizujemy kryteria VISA, aby wzmocnić badanie wszystkich przyszłych wniosków” – powiedział.
Dzięki 100 milionom chińskich członków partii komunistycznej władze USA muszą mieć trudności z ustaleniem, którzy studenci mają obligację z reżimem. Nawet ogłoszenie, krewni większości pracowników partii komunistycznej mogliby studiować na amerykańskich uniwersytetach.
Niepewność
Kontynuuje się po reklamie
Wielu wysokich pracowników imprezy często wysyła swoje dzieci do USA. Na przykład prezydent Xi Jinping wysłał swoją córkę Xi Mingze, aby studiować na Harvardzie pod pseudonimem. Uczelnia i niektórzy nauczyciele wiedzieli, kim ona jest. Mingze udało się ukończyć w 2014 roku.
W tym samym czasie Bo Guagua, syn ważnego byłego członka Partii Komunistycznej, który jest obecnie aresztowany w Chinach, zdobył tytuł magistra w Harvard Kennedy School i uczęszczał do Columbia Law School. Dlatego brak szczegółów dotyczących zakresu decyzji rządu USA podsyca obawy o 275 000 chińskich studentów mieszkających w USA. (Z agencjami międzynarodowymi)
Informacje pochodzą z gazety Stan S. Paulo.