Pasażer oddał mocz na środku kabiny: jak zareagowała załoga?
„Lokalna policja zajmuje się teraz tą sprawą”, powiedzieli przedstawiciele Ryanair w wywiadzie, odnosząc się do incydentu, który miał miejsce w poniedziałek 4 listopada podczas lotu FR3152 z Derby na Teneryfę.
Trwający 4,5 godziny lot został zakłócony po tym, jak kilku pasażerów zaczęło wydawać niezrozumiałe dźwięki, a źródła Travel and Tour World podały, że ich hałas zakończył się oddaniem moczu w kabinie przez jednego z pasażerów.
W obawie o bezpieczeństwo i komfort pasażerów, załoga poinformowała kontrolę ruchu lotniczego, że muszą przyspieszyć swój przylot i że będą potrzebować pomocy władz po przybyciu na miejsce.
W odpowiedzi służby naziemne „nadały priorytet podejściu, skracając trasę tam, gdzie to możliwe” i poinstruowały „koordynację z policją dla okolicznego ruchu”.
Po przylocie na lotnisko na Teneryfie, samolot spotkał się z lokalną policją, a „pasażerowie zostali wyprowadzeni”, poinformowali przedstawiciele Ryanair.
Może to mieć poważne konsekwencje prawne, ponieważ niewłaściwe zachowanie podczas lotu jest często karane grzywną, zakazem podróżowania, a nawet więzieniem.
Pomimo surowych kar, Zrzeszenie Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA) odnotowało wzrost liczby incydentów z udziałem niesfornych pasażerów, w tym obelg, gróźb, a nawet zagrożeń dla bezpieczeństwa samego lotu.
Źródło: tsn.ua