Pachuca wygrywa w rzutach karnych i spotyka się z Realem Madryt w finale Interkontynentalnym
MIĘDZYKONTYNENTALNY
Zespół, który wyeliminował Botafogo, został mistrzem Challengers Cup i po raz pierwszy w historii dotarł do finału
Opublikowano 15 grudnia 2024 o 16:20
Pachuca koronuje i Challenger Cup bez Kataru Źródło: Reprodukcja I Instagram @tuzosoficial
Mecz, na który czekała cała Brazylia z Botafogo i Realem Madryt na boisku, ustąpi miejsca starciu mistrza Ligi Mistrzów z osobą w dużej mierze odpowiedzialną za nieobecność Brazylijczyka – Pachucą.
Po pozostawieniu Botafogo w tyle i zdobyciu trofeum Derby das Américas, Pachuca pokonał Al Ahly w rzutach karnych i dotarł do międzykontynentalnego finału przeciwko hiszpańskiemu gigantowi.
Po imponującym zwycięstwie przeciwko Egipcjanom, które rozpoczęło się dwoma niecelnymi rzutami karnymi Pachucy w finale, klub dotarł do swojego pierwszego światowego finału.
Pierwsze trzy rzuty karne Ahly zamieniły się w bramki, a w rzutach karnych Ahly prowadził 3:1. Odwrócenie sytuacji nie było miejsca na błędy, aż do remisu 3:3 i ostatniego dośrodkowania po stronie Egipcjanina.
Miejsce w finale osiągnięto w Doha, pokonując egipski klub 6 do 5 rzutów karnych. W regulaminowym czasie gry ani w dogrywce nie było remisu 0:0. Zaskakującym wydarzeniem jest dla Pachuca piąty występ w Pucharze Świata, ponieważ dwukrotnie zajęli trzecie miejsce, ale nigdy nie dotarli do finału.
Dzięki temu, oprócz trofeum Derby Ameryk, Pachuca dotrze także do finału z Challenger Cup. Finał z Madrytem, który zgodnie z przepisami przeznaczonymi dla mistrza Europy zadecydował od razu, odbędzie się w najbliższą środę (18). ), o godzinie 14:00.