Opozycja i Chavistas organizują demonstracje w Wenezueli w przeddzień inauguracji Maduro
Przeciwnicy zgromadzili się w czterech wcześniej określonych lokalizacjach, pomimo silnej obecności sił bezpieczeństwa
Dzień przed inauguracją Ema panuje atmosfera napięcia, a wenezuelska opozycja i Chavistas organizują demonstracje. Liderka opozycji zapowiedziała, że będzie przewodniczyć protestom, choć nie ujawniła lokalizacji startu. Rząd z kolei intensyfikuje bezpieczeństwo i tworzy platformy, które mają zniechęcić do tych czynów. Przeciwnicy spotkali się w czterech wcześniej określonych lokalizacjach, pomimo silnej obecności sił bezpieczeństwa. Z drugiej strony Chavismo propagował także demonstrację poparcia dla prezydenta Maduro. Sytuacja jest delikatna, istnieją doniesienia o represjach i aresztowaniach działaczy sprzeciwiających się rządowi.
María Corina Machado nie waha się oskarżyć Maduro o „ukradzenie” wyborów, argumentując, że zwycięstwo powinno przypaść przebywającemu obecnie poza granicami kraju Edmundo Gonzálezowi Urrutii. Ceremonię inauguracji Maduro zaplanowano na 10 stycznia, a oczekiwania wobec tego wydarzenia są duże. Ponadto rząd Wenezueli ogłosił aresztowanie siedmiu osób uznawanych za „najemników”, w tym dwóch obywateli amerykańskich. Informacja ta została natychmiast zakwestionowana przez Departament Stanu Stanów Zjednoczonych, który uznał zarzuty za „fałszywe”. Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka również wyraził zaniepokojenie aresztowaniami mającymi miejsce w kraju.
Opublikowane przez Sarę Paulę
*Raport wyprodukowany przy pomocy sztucznej inteligencji